"Biegacze. Aż do bólu"
Reżyseria: Łukasz Borowski
Producent: Mayfly
Rok: 2017
20 października do kin studyjnych wejdzie film „Biegacze. Aż do bólu” w reżyserii Łukasza Borowskiego. Chyba pierwszy polski film o bieganiu. Obejrzeliśmy go na pokazie przedpremierowym w warszawskim kinie Elektronik.
„Biegacze” to dokument o bieganiu i biegaczach, ale przede wszystkim – o ludziach i ich emocjach. Reżyser stara się odpowiedzieć na pytanie co pcha ludzi do podjęcia wyzwania ekstremalnego, jakim jest przebiegnięcie w górach 240 kilometrów, spędzenie na trasie dwóch dni i nocy, ryzykowanie zdrowia, a nawet życia.
Bohaterowie filmu to postaci autentyczne, dobrze znane w biegowym świecie ultra. Agata Matejczuk, Michał Kiełbasiński i Wiesław Macherzyński, mimo różnych przeciwności, stają na starcie Biegu 7 Szczytów, 240-kilometrowej, najdłuższej trasy Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich w Lądku-Zdroju. Za każdą cenę, nawet przejmującego bólu i narażenia zdrowia, chcą go ukończyć.
Z upływem czasu, kolejnych słabości i kryzysów, bólu i zniechęcenia dowiadujemy się dlaczego, skąd tak wielka determinacja. „Dla mnie było to fascynujące, ale i zarazem… straszne” – wyznał reżyser podczas spotkania z widzami po projekcji filmu.
Przez 70 minut projekcji poznajemy bohaterów w ich codziennym środowisku, ale przede wszystkim – na trasie, w urokliwych okolicznościach Sudetów i Kotliny Kłodzkiej. Piękne zdjęcia są dużym atutem filmu, jeśli ktoś kocha góry, a jeszcze bardziej kocha z nich biegać – wyjdzie z kina zadowolony. Ale też zada sobie, być może, pytanie – czy na pewno warto aż tak? Dla mnie, choć też uwielbiam biegać w górach, raczej nie, bo to prosta droga do autodestrukcji. Choć jednocześnie takich ludzi podziwiam. Mimo że ich nie rozumiem.
Film „Biegacze. Aż do bólu” krąży w tej chwili po kraju w pokazach przedpremierowych. 10 października można go zobaczyć w Łodzi, dzień później w Gdyni, potem w Krakowie i ponownie w Łodzi, a także podczas Ultramaratonu Leśna Doba w Pabianicach.
Uroczysta premiera z udziałem bohaterów filmu - 19 października w warszawskim kinie Luna. A dzień później „Biegacze” wejdą do szerszej dystrybucji w kinach studyjnych całego kraju. Szkoda tylko, że - jak wyznają producenci - kina bardzo nieufnie podchodzą do filmu, boją się wstawiać go do repertuaru. A przecież potencjalna widownia jest naprawdę liczna. Wszak bieganie stało się ostatnio bardzo wśród Polaków popularne.
Piotr Falkowski
zdjęcia materiały producenta filmu Mayfly