Jak unikać urazów i co robić, jeśli nam się przytrafią?

 

Jak unikać urazów i co robić, jeśli nam się przytrafią?


Opublikowane w śr., 17/07/2013 - 08:51

Jak sobie radzić z urazami

Jak sobie pomóc, gdy przytrafi się nam bolesna kontuzja i co zrobić, żeby unikać urazów? Te pytania zadaliśmy ekspertowi Carolina Medical Center, Pawłowi Daroszewskiemu.

Biegacze są narażeni na kontuzje i urazy.  Co robić, kiedy do takiego urazu dojdzie, a nie ma możliwości szybkiego skorzystania z porady lekarza?

Na pewno nie warto  brać choroby na przeczekanie ani próbować się leczyć samemu. Można jednak sobie pomóc i przynajmniej zmniejszyć odczucie bólu, zanim się trafi do specjalisty. Podkreślam, że to działania wykonywane zanim się spotkamy z lekarzem, a nie zamiast wizyty. To, co możemy zrobić, to np. schłodzić bolące miejsce.

Jak sobie radzić z urazamiDlaczego schłodzić, a  nie ocieplić?

Jedno i drugie działa właściwie podobnie, ale schłodzenie działa skuteczniej. Zimno to bodziec stresujący dla organizmu. Tkanki działają w sposób ochronny - obkurczają się naczynia krwionośne, napinają się mięśnie. To, co chcemy osiągnąć to tzw. odczyn. Po zdjęciu zimnego opatrunku następuje rozszerzenie i rozluźnienie naczyń krwionośnych i mięśni w większym stopniu, niż gdyby tego chłodzenia nie było. Tkanki są lepiej utlenione i odżywione. Szybciej się regenerują i goją. Działanie zimna jest dłuższe, gdyż odczyn, ocieplenie tkanki ma swoje źródło wewnątrz organizmu. Odczyn może trwać nawet do dwóch godzin po zdjęciu opatrunku chłodzącego. Przyłożenie ciepłego opatrunku działa dokładnie tak samo, tyle że krócej.

Co jeszcze możemy zrobić?

Jeśli jesteśmy pewni, że to, co nam dolega, to zwykłe przeciążenie, wówczas dobrze jest rozciągnąć bolący mięsień. Jeśli odczuwamy  silny skurcz, a po jego ustaniu ból, to zazwyczaj rozciąganie pomaga. Rozciąganie takiego przeciążonego miejsca powinno być długie, ale nie mocne. Nie powinniśmy czuć bólu, a jedynie rozciąganie.

Jak rozpoznać, czy to tylko przeciążenie? Po czym poznać, że jednak przydarzyło nam się coś poważniejszego?

Najlepiej od razu założyć, że ból może być wynikiem urazu i jak najszybciej zgłosić się do specjalisty. Nie musi to być od razu lekarz, chociaż zazwyczaj dysponuje on narzędziami diagnostycznymi, dzięki czemu  szybko określi, na czym polega problem. Pomocna może okazać się wizyta także u fizjoterapeuty, zwłaszcza jeśli zajmuje się on urazami typowo sportowymi.

Czy można coś zrobić, żeby zapobiegać urazom?

Zdecydowanie tak. Istnieją całe zestawy ćwiczeń czy rodzaje treningu, które mogą nam pomóc, ale najważniejsze jest, żeby zdiagnozować swój stan i dobrać te ćwiczenia indywidualnie. Najczęściej są to ćwiczenia nóg i stabilizacji tułowia. To wyjątkowe ważne, żeby tułów był silny.  Do tego trening na niestabilnym podłożu i rozciąganie. Biegacze nie lubią ćwiczeń rozciągających, ale dużo urazów jest wynikiem braku elastyczności. Rozciąganie to jeden z najistotniejszych elementów zapobiegania urazom.

Rozmawiała Ilona Berezowska

 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce