Pamiętaj o rozgrzewce przed treningiem
Opublikowane w pt., 02/08/2013 - 16:23
Przed biegiem dobrze jest się rozgrzać. Tak naprawdę rozgrzanie naszego organizmu musi stać się częścią całego treningu. Można to zrobić stopniowo najpierw maszerując lub truchtając. Ważne jest, żeby słuchać swojego ciała, czyli biec tak, jak się czujemy na siłach. Stopniowo możemy zwiększać tempo, gdy nasze serce, płuca oraz nogi będą gotowe do wysiłku.
Według Marka Zatonia i Zbigniewa Jethona, którzy opublikowali w 1998 roku ?Fizjologiczne podstawy rozgrzewki w sporcie?, głównym jej zadaniem jest:
- podwyższenie gotowości do aktywacji przemian energetycznych
- podniesienie gotowości narządów i tkanek zabezpieczających wysiłek
- poprawa zdolności koordynacji ruchu
- gotowość psychiczna do wykonania wysiłku
- zapobieganie przeciążeniom i kontuzjom
Podczas rozgrzewki nasz organizm, który bywa ospały lub zmęczony, zmienia się w dobrze naoliwioną maszynę. ?Organizm człowieka można porównać do silnika samochodowego. Potrzeba kilku-kilkunastu minut spokojnego truchtania, żeby przygotować się do właściwego treningu. W tym czasie w naszym organizmie zachodzą spore zmiany ? podnosi się temperatura naszego ciała, wzrasta tętno, mięśnie się rozciągają. Jednocześnie nastawiamy się psychicznie do określonych zadań, jakie czekają nas w tej jednostce treningowej ? mówi Przemysław Gałecki były pięcioboista nowoczesny, medalista mistrzostw Polski i świata.
Niestety nie ma jednej teorii, ile powinna trwać rozgrzewka. Czasem zastanawiamy się, od których skipów zacząć? Może jednak nie od skipów, a od krążeń ramion? - Ja z zasady truchtałem około 15-20 minut przed treningiem interwałowym ? mówi Przemysław Gałecki. - Następnie kilka luźnych przebieżek w cyklu 20 sekund na 40 sekund przerwy w truchcie. Następnie seria ćwiczeń sprawnościowych skip C i A oraz rozciąganie. Żeby niczego nie pominąć najlepiej zacząć od stóp i przesuwać się stopniowo w górę (kolana, biodra, ramiona, szyja). Jeśli mój trening jest biegiem ciągłym, to nie robię przerwy, po 10-15 minutach spokojnego biegu przechodzę do właściwej prędkości- kończy medalista mistrzostw Polski, Europy oraz świata.
Zdaniem naszego eksperta pod uwagę musimy wziąć także to, że rozgrzewka powinna być zależna do warunków atmosferycznych ? jeśli jest gorąco, może być troszkę krótsza, jeśli jest bardzo zimno musimy dłużej potruchtać, żeby złapać właściwą temperaturę ciała.
Gdy już się rozgrzejemy, krew płynie przez mięśnie, nasza wola walki jest podwyższona i czujemy trochę adrenaliny, możemy swoim rytmem wyruszyć na trasę.
RZ