Szybki 13. Bieg Kazików. Wygrywają Artur Kozłowski i Dominika Stelmach, świetny Mateusz Kaczor!
Opublikowane w pon., 09/03/2020 - 13:51
Ponad tysiąc osób wystartowało w 13. Biegu Kazików w Radomiu. Tradycyjnie impreza wpisała się w uroczystości na cześć patrona miasta św. Kazimierza.Walczono o nagrody czy życiówki ale też o punkty Ligi Festiwalu Biegów w kat. „Najlepszy Biegacz 5-10-15”
Uczestnicy mieli do pokonania 10-kilometrową atestowaną trasę składającą się z dwóch okrążeń. Start i meta znajdowały się przed budynkiem Urzędu Miejskiego. Wszystko brzmi łatwo i przyjemnie, jednak w praktyce było sporo zakrętów czy kostki brukowej. Mimo to zawody stały na wysokim poziomie.
Już po raz trzeci w Radomiu wygrał Artur Kozłowski. Olimpijczyk z Rio de Janerio nabiegał 29:50 i obronił tytuł sprzed roku.
Na drugim miejscu uplasował się 23-letni Mateusz Kaczor, z czasem 29:57. Radomianin pierwszy raz w karierze złamał granicę 30 minut.
Podium dopełnił Ukrainiec Sergiej Okseniuk, z rezultatem 30:02.
Wśród kobiet najlepsza była mistrzyni Polski w maratonie z 2017 roku - Dominika Stelmach. 34:27 dało jej wysokie 15. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Z dobrej strony pokazała się Anna Szyszka - 34:42 i drugie miejsce. Podium uzupełniła wracająca do formy Angelika Mach, z wynikiem 35:02.
Czwarta była ubiegłoroczna zwyciężczyni imprezy Ewa Jagielska, z wynikiem 35:18.
– Co roku udaje się nam zgromadzić mocną stawkę. Wydaje mi się, że zawodnicy lubią tu przejeżdżać, bo robimy coś dla wyczynowych sportowców, ale też dla biegaczy amatorów i mieszkańców. Sam kiedyś biegałem i zależy mi, żeby rozwijał się poziom naszych zawodników. Przykładem jest tu Mateusz Kaczor, który kiedyś też tu startował, ale nie był tak wysoko jak teraz. W tym roku połamał 30 minut i był drugi. Naciskał Artura, ale ten miał z 30 metrów przewagi. Tak zostało do końca, ale musiał trochę nogami przebierać żeby wygrać – relacjonuje Artur Błasiński, organizator imprezy.
Choć z powodu koronawirusa w Polsce odwołanych zostało już kilka biegów, a części zmieniono termin, to, jak usłyszeliśmy, 13. Bieg Kazików nie był zagrożony.
– Bieg Kazików związany jest z Dniami Radomia i na stałe wpisał się w te obchody. Ja nie miałem wątpliwości czy robić ten bieg, nie było też żadnych przypadków zakażenia u nas mieście, a większość startujących to jednak osoby z Radomia i okolic. Oczywiście gdyby zapadła decyzja „z góry”, to nie byłoby dyskusji – wyjaśnia Artur Błasiński.
Bieg Kazików rozgrywany jest od 2008 roku. W zeszłym roku na głównym dystansie finiszowało 1171 uczestników, co jest rekordem frekwencji wydarzenia. Tym razem na mecie zameldowało się nieco mniej, bo 1050 biegaczy. Wszyscy zdobyli punkty Ligi Festiwalu Biegów w klasyfikacji „Najlepszy Biegacz 5-10-15”.
Finałowe biegi LFB odbędą się podczas 11. TAURON Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdroju, w dniach 11-13 września. Przygotowania do tego wydarzenia trwają, kryniccy organizatorzy nie przewidują odwołania imprezy.
RZ