Do mety zmierzają uczestnicy ultramaratonu B7D 61 km
Opublikowane w sob., 11/09/2021 - 07:13
Drugi, sobotni bieg w Piwnicznej-Zdroju to bieg na 61 kilometrów. Punktualnie o godzinie 6, niemal pięciuset biegaczy wystartowało z pokrytego jeszcze mgłą Miasteczka Biegowego na Nakle.
- Startuję w Festiwalu Biegowym po raz czwarty. Co roku zwiększam dystans. Zaczęłam od 10 kilometrów. W kolejnym roku wystartował w biegu na 23 km, potem na 36 i w tym roku biorę udział w biegu na 61 km. Spróbuję zmierzyć się z tym dystansem i mam nadzieję, że dam radę. Do biegu przygotowywałam się biegając i chodząc po górach – powiedziała nam tuż przed startem Monika Gizowska z Brzeznej.
61 kilometrów to bardzo wymagający dystans. Do mety zawodnicy dobiegną dopiero w godzinach wieczornych. Pół godziny wcześniej, a więc o 5.30 na tym samym dystansie wystartowali biegacze w ramach Iron Run. Tych zawodników czekają dzisiaj jeszcze dwa biegi - o godzinie 20.05 bieg na 3 km i o godzinie 21.55 nocny bieg na 5 km.
- Przyjechałem do Piwnicznej z województwa śląskiego, a dokładnie z Mikołowa. W Festiwalu Biegowym biorę udział po raz pierwszy. Zapisałem się już dwa lata temu, ale musiałem zrezygnować z powodu pandemii koronawirusa.
- Cieszę się, że w końcu udało mi się wziąć udział w tym festiwalu. Od wielu lat biegam po górach, dlatego myślę, że jedyne co mnie może dzisiaj zaskoczyć to pogoda – powiedział nam jeden z zawodników startujących w biegu na 61 km.
Najszybszy na dystansie 61 był Tomasz Kobos z wynikiem 5.16.45