Uważaj! Witamina D nie dla biegacza
Opublikowane w czw., 30/01/2014 - 16:12
Badania nad witaminą D trwają od dawna. Najpierw pojawiły się doniesienia, że jest ona niezbędna sportowcom, a jej niedobór zwiększa ryzyko kontuzji, osłabia mięśnie i wydłuża okres rekonwalescencji. Biegacze często cierpią na brak tej witaminy i chcąc poprawić swoje wyniki chętnie sięgają po jej suplementy. Uważa się również, że przyjmowanie odpowiednich dawek witaminy D przez osoby starsze może znacząco podnieść ich odporność na urazy.
Najnowsze badania trochę komplikują sprawę. Naukowcy z Appalachian State University ogłosili, że przyjmowanie suplementów z witaminą D2 obniża poziom witaminy D3 w organizmie. Prowadzi to do częstszego występowania urazów mięśni, zwłaszcza po intensywnym wysiłku.
Zanim uczeni ogłosili swój wniosek w magazynie Nutrients, przez 6 tygodni podawali 3800IU witaminy D2 członkom załogi wyścigów NASCAR i porównywali z grupą, która dostawała placebo. Łącznie udział w badaniu wzięło 28 sportowców. Celem było zwiększenie ich wydolności i odporności na urazy w okresie, w którym niedobór witaminy D staje się powszechny. Dla naukowców rezultat tego badania okazał się zaskoczeniem. We wnioskach napisali:
„Pierwszy raz został udowodniony związek pomiędzy suplementacją witaminy D2 a wyższym ryzykiem urazów mięśni po wysiłku”.
Zdaniem Davida Niemana, kierownika tych badań, nie należy sportowcom rekomendować przyjmowania tej witaminy. Chociaż w zimie jej niedobór jest powszechny, to przy zetknięciu ze światłem słonecznym, tworzy się w organizmie witamina D3, natomiast wysoka koncentracja D2, nie jest stanem naturalnym.
Pełna treść raportu naukowców z Appalachian State University
Teraz badania na pewno zostaną powtórzone, żeby potwierdzić odkrytą właśnie zależność. Warto jednak przeczytać jeszcze raz, co zawierają nasze suplementy diety i zachować ostrożność.
IB
Źródło: http://www.sciencedaily.com/releases/2014/01/140127164559.htm