Są chętni na nowy rekord świata w maratonie

 

Są chętni na nowy rekord świata w maratonie


Opublikowane w śr., 02/07/2014 - 08:48

Do 41. edycji maratonu w Berlinie pozostało jeszcze 12 tygodni, ale kandydaci do ustanowienia po raz kolejny rekordu świata ustawiają się już w kolejce.

Kilka dni temu Daniel Kimetto, rekordzista maratonu w Chicago ogłosił swoją chęć pokonania trasy w Berlinie szybciej, niż ktokolwiek inny. Jego deklaracja jest prawdopodobna. W Chicago uzyskał czas 2:03:45, a więc jedynie o 22 sekundy gorszy od obecnego rekordu świata należącego do Wilsona Kipsanga.

Obaj biegacze spotkali się niedawno podczas półmaratonu w Ołomuńcu zapowiadając emocjonującą walkę o zwycięstwo. Szyki pokrzyżował im Geoffrey Ronoh, który po wywiązaniu się ze swojego zadania nadawania tempa dla Kipsanga, nie opuścił trasy biegu. Skierował się prosto do mety ustanawiając nowy rekord trasy. Kimetto przybiegł trzeci, z ponad minutową stratą do Kipsanga.

Dla Kimetto próba ustanowienia nowego rekordu we wrześniu, będzie już drugim startem w Berlinie. W 2012 r. Kenijczyk swój maratoński debiut zaliczył właśnie tutaj. Zajął wtedy drugie miejsce i był to najszybszy debiut na tej trasie. Kimetto jest także rekordzistą świata w biegu 25-kilometrowym. Ta konkurencja również została przeprowadzona w Berlinie.

Jego rywalem będzie Tsegaye Kebede. Etiopczyk ma na swoim koncie 17 maratonów. Sześć razy zajął pierwsze miejsce. Jest także zwycięzcą serii World Marathon Majors. Swoją życiówkę – 2:04:38, uzyskał wygrywając dwa lata temu maraton w Chicago.

Na trasę 41. Berlin Marathonu wybiegnie 40 000 maratończyków. To jeden z najszybszych maratonów na świecie, więc nawet, jeśli w czołówce tego biegu jest już ciasno, istnieje duża szansa na poprawienie swojego własnego rekordu.

IB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce