Kulfony, Batmany, Księżniczki, Smerfy na start

W którym festiwalowym biegu można ukończyć rywalizację na ostatnim miejscu, a i tak stanąć na najwyższym stopniu podium i zgarnąć ciekawą nagrodę? Oczywiście w Biegu Przebierańców. Nie inaczej będzie i w tym roku.

Od pierwszej edycji konkurencja cieszy szerokim zainteresowaniem uczestników krynickiej imprezy. Startują w niej osoby, dla których dobra zabawa w biegu bywa ważniejsza od sportowego wyniku, ale i mistrzowie biegania chętnie popuszczają wodzy fantazji. Tak jak Piotr Łobodziński, który w 2012 roku zachwycił sędziów biegu przebierając się za egipskiego księcia.

W ubiegłym roku na starcie stanęła prawdziwa plejada gwiazd - Smerfy, Amor, Indianin, bocian, rodzina kowbojów. Przygotowując się do biegu niektórzy postarali się tak bardzo, że... mieli kłopot z poruszaniem się. – Moje przebranie ważyło 20 kilogramów. Nigdy wcześniej w tym nie trenowałem. Tak naprawdę myślałem, że się w tym uduszę, ale przeżycie było ekstra. Gdy chciałem oddychać, to nic nie widziałem, a gdy patrzyłem, to nie mogłem oddychać – opowiadał na mecie Mistrz z „Było Sobie Życie”.

Zobaczcie, jak bawiono się w ubiegłym roku w Krynicy-Zdrój i... do dzieła! Bieg odbedzie się pierwszego dnia Festiwalu o godz. 17:00. Dystans – 600 metrów. Start z Bulwary Dietla na wysokości Małopolanki.