Nordic walking z dziećmi. W chustach czy nosidłach?
Opublikowane w pt., 02/08/2013 - 16:06
Na przestrzeni ostatnich 10 lat w Polsce rynek chust i nosideł urósł do naprawdę okazałych rozmiarów. Mity powtarzane przez babcie "nie noś, bo rozpuścisz" już dawno odeszły w niepamięć i większość rodziców nosi swoje pociechy bez obaw. Obecnie nawet nastała nawet moda na noszenie, a do wyboru mamy przeróżne sprzęty, które wspierają w tym rodziców.
Co wybrać, gdy chcemy uprawiać nordic walking z dziećmi?
Chusta
Chusta to najprostsze nosidło. Dla maluchów już od 1 miesiąca. To po prostu kawałek materiału o długości od ok. 4 m do 5 m. Cała sztuka noszenia polega na nauczeniu się wiązania tego "kawałka szmaty" w taki sposób, aby stał się on nosidłem. Jeżeli to opanujemy, szybko przekonamy się, że w wielu przypadkach jest to wygodniejszy środek przemieszczania się z dziećmi niż tradycyjne wózki. Nie musimy szukać wind, nie martwimy się o tłum, a w podróżowaniu środkami komunikacji nie czekamy w nieskończoność na niskopodłogowy autobus czy tramwaj. Nie mamy też problemu, co zrobić z wózkiem. Chusta zmieści się w każdym plecaku. Kolejną bardzo istotną zaletą, jest umożliwienie nam uprawiania sportów, takich jak marsze z kijami czy wycieczki po lesie.
Nordic walking możemy uprawiać z dziećmi w chustach noszonymi na brzuchu już od 2-3 miesiąca życia. Dziecko wtulone w rodzica czuje się bezpiecznie i bardzo szybko zasypia podczas podróżowania na świeżym powietrzu. Chusta może nam również posłużyć za przewijak, kocyk czy ochronę przed wiatrem i deszczem.
Nosidło ergonomiczne
Nosidło ergonomiczne to nowoczesna forma "chusty". Przeznaczone jest ono dla dzieci już samodzielnie siedzących lub raczkujących, które skończyły 4-6 miesięcy, w zależności od stopnia dopasowania nosidła do dziecka. Nosidło ergonomiczne to kwadratowy kawałek materiału połączony pasami z materiału - czyli ramiączkami, często zapinanymi na klamry lub rzepy. Bardziej nowoczesne wersje mają wbudowany zagłówek stabilizujący główkę dziecka. Jest to szczególnie przydatne, gdy maluch zaśnie podczas dłuższego spaceru, czy wędrówki.
Nosidło to wygodna alternatywa dla chusty. Znacznie szybciej i prościej wkłada się do niego dziecko. Nie ma potrzeby opanowywania wiązań - jak w przypadku klasycznej chusty. Jest to też idealne rozwiązanie przy dzieciach, które są ruchliwe i zawiązywanie chusty jest znacznie utrudnione. Ponadto ciężar dziecka, które pozostaje blisko środka ciężkości noszącego jest w nim dobrze rozłożony na barki i biodra rodzica, zmniejszając poczucie wysiłku wkładanego w noszenie.
Ergonomiczne chusty i nosidła nie tylko pozwalają nam na uprawianie nordic walking czy wędrówki po górskich szlakach. Noszenie dzieci pomaga w prawidłowym rozwoju ich bioder, miednicy i kręgosłupa. Ma to również pozytywny wpływ na poczucie bliskości przez dziecko. W porównaniu do nosideł na stelażach są one lżejsze, co przy szybko wzrastającej wadze dzieci ma duże znacznie.
Używając chust i nosideł, musimy też pamiętać o ograniczeniu wagowym - jeżeli czujemy, że nam ciężko, szukamy innej alternatywy. Poza tym szczególnie przy dłuższych wędrówkach lub intensywnych treningach bliskość bywa minusem. Nawzajem się ogrzewamy (w chłodniejsze dni to zaleta), co powoduje pocenie i nasze, i dziecka. Kiedy dziecko już jest wystarczająco duże polecamy nosidła na stelażu.
Nosidło na stelażu
To alternatywa dla dwóch powyższych typów nosideł. Nosidła na stelażach są przeznaczone dla dzieci starszych, pewnie siedzących, czyli po skończeniu 6-8 miesięcy. W tym wieku waga dzieci wzrasta bardzo szybko, dlatego też przy wyborze nosidła należy pamiętać o również o własnym komforcie. Ważne jest, by nosidło posiadało regulowany system, który można dostosować do wzrostu i budowy rodzica. Przy wyborze kierujemy się podobnymi zasadami, co przy zakupie plecaka, ciężar powinien rozkładać się na regulowanym pasie biodrowym.
Siedzenie malucha powinno być wyposażone w regulowane pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Im większy zakres regulacji, tym dłużej posłuży nam nosidło. Warto również zwrócić uwagę, czy jest możliwa regulacja pozycji dziecka, czyli czy da się poluzować tak siedzisko, by dziecko było odchylone i mogło spokojnie spać.
Z akcesoriów ważne jeszcze są osłona przeciwsłoneczna i przeciwdeszczowa - czyli daszek, oraz moskitiera. Niektóre firmy oferują również dodatkowe osłonki z szybkami w przypadku większego deszczu oraz wiatru.
Nosidło na stelażu powinno posłużyć nam i dziecku do ukończenia przez nie 3. roku życia. Dlatego jeżeli naprawdę zamierzamy wędrować z dzieckiem, warto zainwestować w dobre nosidło, renomowanej firmy. Niestety jednak ceny tych z "wyższej póki" dochodzą do 800 zł. Zanim podejmiemy się takiego wydatku, warto poszukać w okolicy wypożyczalni i wypróbować.
MZ
Polecamy również:
Dopinguj Dzieciaka w Biegu Deptaka
Zaraź dziecko sportową pasją. Zdobądź ?Odznakę Rozbieganego Rodzica?