Jak często trenować?
Opublikowane w pt., 09/11/2012 - 16:00
To pytanie, które zadają sobie zarówno rozpoczynający przygodę z bieganiem jak i doświadczeni biegacze amatorzy. Odpowiednie nasycenie jednostkami treningowymi zapewnia bowiem stały rozwój lub w przypadku biegaczy z wieloletnim doświadczeniem opóźnia procesy regresu wynikowego. Amator, czynny zawodowo i traktujący bieganie hobbystycznie z reguły może trenować maksymalnie do 7 razy w tygodniu, czyli raz dziennie.
Najmniejszą efektywną wielkością jest bieganie przynajmniej 3 razy w tygodniu. Gwarantuje ona stały, powolny rozwój, ale zabezpiecza przy rozsądnych objętościach i intensywnościach treningowych przed kontuzjami wynikającymi z przeciążenia. Jednocześnie pozwala w kontrolować wagę ciała. Bieganie 3 razy w tygodniu stanowi świetną bazę a umiarkowane nasycenie jednostek treningowych w tygodniu pozostawia dość dużo wolnego czasu na pracę zawodową, rodzinę, przyjaciół.
Bieganie 4 razy w tygodniu daję najbardziej efektywny przyrost włożonej pracy do uzyskiwanego wyniku. Jest to ulubiony rozkład treningowy amatorów, którzy chcą mieć jeszcze sporo wolnego czasu, ale już uzyskiwać satysfakcjonujące wyniki.
Trening 4 razy w tygodniu łatwiej pozwala umieścić jakąś dodatkową jednostkę treningu uzupełniającego a jednocześnie zostawia wolne dni, które pozwalają na przesunięcie treningu w przypadkach niemożności zrealizowania takowego w zaplanowanym dniu.
Bieganie 5 razy w tygodniu oraz bieganie z jednym dniem wolnym w tygodniu to mniej i bardziej zaawansowany wariant skierowany do ambitnych amatorów. Istotą jego jest zapewnienie minimalnej dawki odpoczynku regenerującego. Często stosowany w okresie przedstartowym i startowym u biegaczy-amatorów, którzy w okresie przygotowawczym trenowali 3 lub 4 razy w tygodniu.
Bieganie codzienne to wariant dla zawodników i uzależnionych od biegania oraz dla amatorów walczących o miejsce na pudle w kategoriach wiekowych. Gwarantuje utrzymanie wysokiego poziomu. Wszelkie dodatkowe i zabezpieczające przed urazami treningi muszą być realizowane i to realizowane jako druga jednostka treningowa wybranego dnia. W związku z takim nasyceniem tygodniowym treningami zmusza to amatora do doskonałego rozplanowania dnia i często powoduje zaległości rodzinne i towarzyskie.