4Biegi na 800 lat miasta. Nowa jakość w Raciborzu

W 2015 roku Rafako Półmaraton Racibórz został przez wielu okrzyknięty debiutem roku i zebrał same pozytywne opinie. W tym roku organizatorzy postanowili go powiązać z cieszącą się od lat dużą popularnością majową dychą, czyli Biegiem bez Granic, wręczając na metach obu biegów po połowie medalu. W 2017 planują pójść jeszcze o krok dalej i dołączyć do medalowej układanki kolejne dwa biegi. 4Biegi, jak w prosty sposób nazwano cykl, mają uświetnić 800-lecie miasta a powstały medal-układanka będzie przedstawiał zabytki Raciborza.

– Pomysł dwóch medali tworzących całość przypadł do gustu startującym w Raciborzu zawodnikom. Wiele pozytywnych opinii utwierdziło nas w przekonaniu, że był to dobry krok. Wierzymy, że tak będzie i tym razem – powiedział nam Krzysztof Borkowski, organizator biegów. – Doszliśmy do wniosku, że skoro mamy w Raciborzu cztery cieszące się zainteresowaniem biegi to warto je wszystkie połączyć. Stąd pomysł powstania projektu 4Biegi Racibórz. W dalszym ciągu naszym najważniejszym biegiem pozostaje półmaraton, potem Bieg Bez Granic, ale pozostałe dwa również warto promować. Frekwencja w tych biegach rośnie z roku na rok.

O jakich biegach mowa? Jako pierwszy, już w styczniu, odbędzie się Bieg Nadodrzański na dystansie 9,6 km. Będzie to już trzecia odsłona tej imprezy. Poprzednie, oceniane przez biegaczy bardzo pozytywnie, należały jednak do zdecydowanie kameralnych. Podobnie jest z Biegiem Twardziela planowanym na 26 lutego.

Tymczasem każdą z dwóch dotychczasowych edycji półmaratonu ukończyło ponad 650 zawodników. W regulaminie Biegu Nadodrzańskiego widnieje zapis o limicie 250 uczestników, w tym 50 w wieku 14-18 lat. Wygląda więc na to, że tylko taka liczba osób będzie miała możliwość zdobycia kompletu czterech medali.

– Z pewnością już Bieg Nadodrzański pokaże ile osób będzie w stanie uzbierać całą kolekcję medali poprzez uczestnictwo w naszych biegach – przyznaje Borkowski. – Wierzę jednak, że brak uczestnictwa w tym biegu nie zniechęci zawodników do startu w kolejnych. Każda część całości, każdy medal osobno wydaje się być ciekawy sam w sobie i warty zdobycia. Tak naprawdę każdy z tych medali może istnieć oddzielnie. Zebranie ich wszystkich to miły dodatek, sprawienie sobie ciekawej układanki medalowej. Wielu biegaczy startuje w naszych biegach już nie tylko dla medali. Biegi te mają już swoją tradycję i pewnie większą lub mniejszą renomę. Myślę, że biegacze dobrze się czują na raciborskich trasach i frekwencja dopisze na każdym z organizowanych przez nas biegów.

A co z tymi, którzy z przyczyn losowych opuszczą jeden z biegów?

– Jeszcze się zastanawiamy czy osoby, które nie wezmą udziału we wszystkich biegach będą mogły w jakiś sposób uzupełnić całość. Na pewno o tym będziemy informować na bieżąco – brzmi oficjalna odpowiedź organizatorów. W tym roku jednak ci, którzy nie wystartowali w Biegu bez Granic mogli zdobyć brakującą część medalu startując w biegu charytatywnym, który odbywał się przed półmaratonem.

Trzeci z biegów, Bieg bez Granic, odbędzie się jak zawsze 3 maja. Będą mogli w nim wystartować biegacze, ale też miłośnicy nordic walking, dla których nie przewidziano odrębnej klasyfikacji podczas dwóch pierwszych biegów. Są też zaproszeni do udziały w biegu charytatywnym poprzedzającym półmaraton zaplanowany na 27 sierpnia.

Cztery medale utworzą całość, której punktem centralnym będzie medal z raciborskiej połówki. Organizatorzy przyznają też, że planują wprowadzenie klasyfikacji łącznej za wszystkie biegi. Szczegóły nie zostały jeszcze ustalone.

Strona cyklu funkcjonuje na stronie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu. Można tam znaleźć dalsze informacje i zapisać się na 3. Bieg Nadodrzański: TUTAJ http://osir-raciborz.pl/410-iii-bieg-nadodrzanski

KM