Buty biegowe zamiast miecza na Zamku Grodno
Opublikowane w śr., 23/04/2014 - 09:19
Rycerze z okolic Wałbrzycha spotkali się w tym roku już dwukrotnie, by wziąć udział turnieju. Ich zmagania nie są typowe. Zamiast miecza i kopii orężem w rycerskiej walce są buty biegowe. Celem nie jest też zdobycie serca damy, a promocja zamków.
Na pierwszym spotkaniu biegli tarasami zamku w Książu i pokonali 200 schodów w drodze na piąte piętro, gdzie czekała na nich ceremonia medalowa. Najszybszym rycerzem został Leszek Zając, doświadczony maratończyk z Wałbrzycha. Kolejne spotkanie obejmowało wyścig w Starym Książu. Rycerze musieli się więc wykazać zamiłowaniem do biegów terenowych. Tu również triumfował Leszek Zając.
W najbliższą sobotę biegacze wystartują z Zagórza Śląskiego i pokonają trasę przez Górę Choina, nieczynne tory kolejowe, Lubachów, Zaporę Wodną, ścieżkę nad jeziorem Bystrzyckim i przybędą do malowniczo położonego zamku Grodno. Dystans wynosi 9 km. Nie będą pierwszymi rycerzami w tej budowli. 400 lat temu zamek zamieszkiwali rycerze-rozbójnicy. Teraz jest nawiedzany przez ducha jednego z nich i Białą Damę. Zresztą damy również biegają w tym turnieju, tyle że z myślą o nich przygotowano krótszy dystans. Na biegaczki czeka 5km do pokonania.
Impreza odbywa się już po raz 11. Każdy etap rycerskich zmagań punktowany jest osobno, a zapisy przyjmowane są w dniu biegu. Wpisowe wynosi 15zł.
IB
fot. Organizator