Doping na Uniwersjadzie. Początek nowego rozdziału sportu?

Jeszcze w lipcu tego roku Rumunka Roxana Barca zwyciężała finałowy bieg na 5000 metrów podczas Uniwersjady w Kazaniu. Za jej plecami finiszowały Rosjanka Olga Gołowkina i Japonka Ayuko Suzuki. Teraz okazało się, że złotej i srebrnej medalistce pomagał doping, nie tylko ten słyszany z trybun. Obie zawodniczki zdyskwalifikowano na dwa lata. Czy wspomaganie się zabronionymi środkami to nowy rozdział w sporcie akademickim?

Odpowiedź na to pytanie jest zapewne złożona, bo w Igrzyskach Studentów nie startują wyłącznie żacy w wyciągniętych swetrach.

– W pierwszej kolejności startujący na Uniwersjadzie są to zawodnicy rywalizujący na poziomie wyczynowym i posiadający status studenta – mówi Andrzej Burzyński, szef biura misji reprezentacji Polski podczas tegorocznej Uniwersjady w Kazaniu, w której wystąpili tak uznani sportowcy jak Siergiej Szubienkow czy Władimir Krasnov (brązowy medalista mistrzostw świata w sztafecie 4 x 400) czyli mistrzowie krajów oraz medaliści międzynarodowych imprez. Sama Gołowkina była mistrzynią Rosji oraz Mistrzynią Europy w biegu na 5000 metrów z Helsinek.

– Oczywiście nie jest godne pochwalenia to, co się dzieje, jednak pewnie spowodowane jest to presją osiągnięcia wyniku. Niestety koszt porażki jest za duży – dodaje nasz rozmówca nawiązując do stypendiów, jakie wyczynowcy-studenci otrzymują od swoich uczelni.

Andrzej Burzyński podkreśla, że doping to jeden z częściej poruszanych tematów na zawodach akademickich. – Przy każdej odprawie technicznej zawsze jest informacja o środkach zabronionych. Podczas każdej dużej imprezy jest też prowadzona kampania informacyjna przeciwko dopingowi – wylicza. – Chciałbym, żeby zdarzenie z Rumunką i Rosjanką (tę złapano 5 dni po zawodach w Kazaniu – red.) było wypadkiem, ale spodziewać się można różnych scenariuszy – dodaje.

Romana Barca i Olga Gołowkina odpoczną od biegania na zawodach, nie tylko studenckich, do 2015 roku. Pozostaje wierzyć w inteligencję studentów, także tych wyczynowych, że nie będą chcieli wzorować na swoich koleżankach, Asafie Powellu czy innych znanych biegaczach, którym w startach pomagał doping.

RZ