Dycha z Obkładem: Biegacz biegaczy nie zawiódł [ZDJĘCIA]
Opublikowane w ndz., 18/01/2015 - 21:31
Mgłą przywitały Daszewice biegaczy, którzy stanęli na stracie I Dychy z Obkładem. Nie przeszkodziło to jednak w dobrej zabawie. Wszyscy podkreślali, że debiut imprezy wypadł bardzo udanie.
Relacja Grzegorz Urbańczyka
Wystartowało blisko 300 biegaczy. W terenowych warunkach mierzyli się z dystansem 10,4 km. Podbiegi i zbiegi towarzyszyły zawodnikom przez całą długość trasy, jednak to nie przeszkadzało aż tak bardzo, gdyż kibice, obecni w wielu miejscach ścieżki, zagrzewali do biegania.
– Wystartowałem tutaj, bo... mam blisko z Poznania. Szybko okazało się, że to super miejsce do biegów terenowych. Potraktowałem start jako przygotowanie do startów w triathlonie i półmaratonie. Choć jest to pierwsza edycja, muszę przyznać, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania – powiedział nam Paweł Bondaruk, dziennikarz i triathlonista, nominowany w konkursie Festiwalu Biegowego na Biegowego Dziennikarza Roku.
Rywalizację wygrał Bartosz Majorczyk z czasem 39 minut i 35 sekund. Drugi na mecie zameldował się Adrian Graczyk, który potrzebował 39 minut i 47 sekund. Podium uzupełnił Bogusz Podgórski z czasem 40 minut i 15 sekund.
Wśród pań wygrała Gabriela Trzepacz, która potrzebowała 48 minut i 55 sekund. Iliana Jopek-Lubik z czasem 49 minut i 14 sekund zajęła drugie miejsce, przed Patrycją Kołecką, która potrzebowała 51 minut by znaleźć się na mecie.
Pełne wyniki znajdziecie w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.
Po biegu zawodnicy, jak i kibice, mogli ogrzać się przy kubku gorącej herbaty w strażnicy, gdzie odbyła się ceremonia wręczenia nagród.
– Piękne krajobrazy, spore podbiegi i mały tłok na pierwszej pętli. Jednak mi to nie przeszkadzało bo rozkręcam się zawsze w drugiej części dystansu. Organizacja super! – zachwalała imprezę Zosia Wawrzyniak z KobietyBiegają.pl.
Nas to nie dziwi, bo jeśli człowiek ze środowiska organizuje zawody, to powinny być one dobrze zorganizowane. Tak było tym razem. Dobrze oznaczona trasa, ładne medale i opieka nad biegaczami. Gratulujemy debiutu i czekamy na kolejne imprezy!
Grzegorz Urbańczyk
