Grand Prix Mysłowic na mecie. "Dla każdego coś..."
Opublikowane w pon., 12/12/2016 - 09:50
Grudzień, koniec roku i czas na podsumowań. W Mysłowicach odbył się wielki finał siódmej edycji Grand Prix Mysłowic w Biegach Przełajowych, zorganizowany przez grupę biegową Truchtacz. Co sprawia iż startujemy na imprezach?
Świetna organizacja, wspaniała atmosfera, urozmaicona trasa, rywalizacja - wszystko to połączyli Basia i Jacek Księżyk i rozłożyli na siedem biegów Grand Prix. Aby zostać sklasyfikowanym należało wystartować w sześciu rundach - do wyboru terminy od lutego do grudnia. Klasyfikacje końcową ustalono na podstawie łącznego czasu z wszystkich edycji.
Dystans każdego biegu to 6,7 km - krótki, ale na każdej rundzie prowadzącej przez las na pograniczu Katowic i Mysłowic, można znaleźć krótkie ale strome podbiegi, przeszkody naturalne jak wystające korzenie. Po opadach deszczu - błotko. Gdy sypnęło śniegiem, można było się poślizgać. Dla każdego coś dobrego... tzn. przełajowego.
Rywalizowano w kilku kategoriach - nordic walking, bieg, canicross. Na trasie spotykaliśmy wic kilka dyscyplin, co dodawało kolorytu tej imprezie. Uczestnikom towarzyszył wspaniały doping wolontariuszy obstawiających trasę.
Za nami ostatni bieg w tym roku. Podziękowania, nagrody, radość z udanych startów . Organizatorzy już zapraszają na kolejną, ósmą edycję cyklu. Ja na pewno tu wystartuje. Polecam i serdecznie zapraszam!
Mirosław Bortel, Ambasador Festiwalu Biegów