Ku pamięci Marszałka w Kobylinie. "Imponujące biegi dzieci" [ZDJĘCIA]
Opublikowane w czw., 17/08/2017 - 09:17
W Święto Wojska Polskiego i rocznicę "Cudu nad Wisłą, 15 sierpnia, do Kobylina, niewielkiego miasteczka w pd części wielkopolski, zjeżdża kilkuset biegacze z całego kraju. Do pokonania maja 15 km.
Trasa biegu to dwie pętle poprowadzone po terenie miasta i jego okolicy.
Organizatorzy dbają o biegaczy przyciągając ich bogatymi pakietami startowymi jak na swoje możliwośći oraz licznymi nagrodami. Biegacze zaś każdego roku stawiają się licznie na starcie przyciągając co rusz nowych.
By dopełnić swoistego klimatu tej imprezy, uczestnikom, na stadionie, przygrywa orkiestra dęta. W tym roku nie było mi dane pobiec. Powodem były... biegi dla dzieci, co organizator "nieopatrznie" czyni co roku. W zasadzie mój powód miał 5 lat i postanowił pobiec na dystansie 150 m.
Jak tak dalej pójdzie, to niedługo w Kobylinie będzie biegało więcej dzieci niż dorosłych biegaczy. Jest to coś niebywałego, jak fantastycznie można rozkręcić bieganie wśród młodego pokolenia wkręcając ich w tę wyjątkową aktywność.
Dzieci otrzymują pakiety startowe imponujące, bezpłatnie do tego, i co roku inne. Czasem w biurze zawodów dzieją się iście "dantejskie" sceny walk o pozostałe pakiety.
To co tworzy organizator robi dla dzieciaków jest wielce chwalebne. Najmłodsi biegają w swoich kategoriach wiekowych, wyposażeni w chipy do pomiaru czasu i numery startowe. Na mecie czekają na zwycięzców medale i nagrody. Rodzice towarzyszący młodym biegaczom mogą być dumni ze swoich pociech.
W międzyczasie można zakupić za niewielkie pieniądze najwspanialsze wypieki kobylnianek. Kto próbował ten wie. Na biegaczy czeka też posiłek, który też może powalić, słusznej wielkości kiełbasa z wody oraz grochówka. Nie do przejedzenia. Nie wiadomo czy warto przyjeżdżać dla posiłku czy dla biegania. Słowa uznania dla Organizatora!
Michał Talaga, Ambasador Festiwalu Biegów