LCJ Run: Zapisy od 31 marca. „Zabukuj” sobie udział
Opublikowane w pt., 28/03/2014 - 10:45
Już w najbliższy poniedziałek w południe wystartują zapisy do LCJ Run, czyli biegu po pasie łódzkiego Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta. Samo miejsce rozegrania zawodów to nie jedyna atrakcja, jaką przygotowali organizatorzy.
Zanim uczestnicy ruszą na 5-kilometrową trasę po pasie startowym lotniska będą musieli przejść przez odprawę. Dosłownie. – Wchodząc na terminal poczuje się atmosferę lotniska. Biuro zawodów będzie w miejscu, gdzie normalnie dokonuje się odprawy – informuje Bartłomiej Sobecki, dyrektor biegu. – Wszystko będzie utrzymane w klimacie pracującego lotniska. Trzeba będzie pilnować, żeby w danej godzinie się odprawić.
Po przejściu odprawy na zawodników czekać będą atrakcje. Niestety nie sklep wolnocłowy. – Będzie można skonsultować się z fizjoterapeutą, dokonać wideo analizy kroku biegowego. Rozgrzewkę poprowadzi olimpijczyk z Aten i Pekinu, halowy Mistrz Polski na 400 metrów z 2008 roku, Piotr Kędzia – wylicza organizator.
Sam bieg odbywać będzie się w nocy, przy oświetlonym pasie startowym, co tylko uatrakcyjni zawody. Biegacze wejdą na pas po zamknięciu lotniska. Biuro zawodów uruchomione zostanie najprawdopodobniej ok. godziny 21:00. Sam start planowany jest w okolicach północy.
– Imprezę dedykujemy miłośnikom aktywnego wypoczynku. Nie ma tu dużego dystansu. Większość zapewnie nie będzie chciała się ścigać ani walczyć o rekordy, tylko przebiec po pasie startowym, na który przecież nie ma wstępu na co dzień, nie licząc spaceru do samolotu podczas odlotu. Osoby, które nigdy nie leciały samolotem, będą mogły poczuć atmosferę lotniska. Budzi to zainteresowanie i dodaje kolorytu imprezie – mówi dyrektor biegu.
Idea imprezy nie jest nowa, w Polsce odbywały się już biegi na lotniskach, z których korzystały aerokluby. Jednak zorganizować bieg na czynnym lotnisku międzynarodowym to zupełnie inne wyzwanie.
– Mieliśmy dużo spraw do załatwienia i pytań, na które wraz z przedstawicielami portu musieliśmy znaleźć odpowiedzi. Praktycznie na każdą agrafkę musieliśmy uzyskać pozwolenie, bo musieliśmy się dostosować do procedur związanych z pracą lotniska i ruchem samolotów. Stąd też odprawa, paszporty, dowody osobiste... Wszystko musieliśmy wkomponować w regulamin – opowiada Bartłomiej Sobecki, dla którego, mimo wielu lat spędzonych w biegach jako organizator, impreza jest zupełnie nowym wyzwaniem.
– Organizujemy na co dzień imprezy biegowe, ale to jest dla nas nowość, wyzwanie no i przygoda. Myślę, że udanie przebrnęliśmy przez wszystkie sprawy organizacyjne. Już nie mogę się doczekać startu – dodaje.
Swój udział w imprezie, oprócz Piotra Kędzi, który oprócz rozgrzewki zajmie miejsce na starcie, zapowiedział już Tomasz Osmulski, czyli tegoroczny wicemistrz Polski na 1500 m z Sopotu .
LCJ Run odbędzie się w nocy z 17 na 18 maja. Regulamin imprezy opublikowany zostanie 31 marca, w dniu rozpoczęcia zapisów. UWAGA - jak to z samolotem bywa, warto się spieszyć z rezerwacją miejsc. Obowiązywać będzie limit 650 uczestników.
Organizator:
Zapisy:
http://www.lcjrun.pl/zapisy-na-bieg
RZ