Bez wpadek we Wrocławiu, tłumy na starcie
Opublikowane w ndz., 15/09/2013 - 20:24
Po nieudanym Nocnym Półmaratonie we Wrocławiu, wielu biegaczy zastrzegało, że więcej do Wrocławia nie przyjedzie. Na szczęście organizator stanął na wysokości zadania i na stanowisko dyrektora biegu zaprosił twórcę tej imprezy i dyrektora 25. edycji Maratonu Wrocław.
Marek Danielak na przygotowanie wydarzenia miał zaledwie dwa miesiące, ale cel osiągnął i 10 dni przed startem zameldował pełną gotowość bojową. Dzięki temu w niedzielę o 9.00, prawie 4000 osób stanęło na linii startu przy Stadionie Olimpijskim, by pokonać trasę 31. Maratonu Wrocław poprowadzoną głównymi ulicami miasta.
Chwilę przed nimi ruszyli niepełnosprawni kolarze. Najszybszym z nich okazał się złoty medalista z Londynu Rafał Wilk.
Całe podium maratonu zajęli biegacze z Afryki. Jako pierwszy linię mety przeciął Phalex Katembu z Kenii,
Najlepszy z Polaków, Krzysztof Bartkiewicz z Torunia przybiegł na piątej pozycji. Po przerwie spowodowanej kontuzją, jego start we Wrocławiu nie był przesądzony.
- To był mój 103 maraton i można powiedzieć, że ostatni w cywilu. O jutra mam podpisany kontrakt z wojskiem i w Warszawie będę już starował w Mistrzostwach Wojska Polskiego. O starcie we Wrocławiu zdecydowałem w ostatniej chwili. Okazało się, że Kenijczycy mają problemy z wizą i część z nich nie przyjedzie. To była dla mnie szansa na wysoką pozycję i cieszę się, że ją wykorzystałem - powiedział naszemu portalowi Krzysztof Bartkiewicz.
Na półmetku Bartkiewicz był jeszcze dziewiąty, ale od 28 kilometra biegł na piątej pozycji, której nie oddał, mimo intensywnej rywalizacji z szóstym na mecie Tomaszem Sobczykiem.
Bieg ukończyły 3503 osoby. Ostatnią biegaczką na mecie była prof. Alicja Chybicka (6:30:49) Profesor była ambasadorką Maratonu Wrocław i debiutantką tej imprezy. Ukończyła bieg mimo kontuzji kostki.
- Szkoda, że boląca kostka nie pozwoliła mi uzyskać lepszego czasu. Trenowałam 2 lata i szykowałam się na lepszy wynik. Niestety 2 dni temu coś mi w kostce przeskoczyło, nie chciałam rezygnować i wystartowałam z tą zamrożoną kontuzją. Pierwsze 21km po prostu mnie bolało, ale drugą połowę musiałam już iść. Mam nadzieję, że na następnym maratonie będzie już wszystko w porządku. Organizacja była perfekcyjna. Gratuluję wszystkim, którzy pobiegli - stwierdziła w rozmowie z naszym serwisem prof. Chybicka.
Wyniki OPEN:
1. KATEMBU Phalex – KEN - 2:18:53
2. MELI Elisha - KEN - 2:20:01
3. TEMAM Mohammed – ETH - 2:27:42
4. KRUHLENIA Aliaksandr - BLR - 2:28:54
5. BARTKIEWICZ Krzysztof - POL - 2:33:00
Wyniki kobiety:
1. POTERIUK Vita - UKR - 2:44:43
2. TESFAYE Aberash - ETH - 2:50:15
3. SCHAB Joanna - POL - 2:54:45
4. VRAJIC Marija - CRO - 2:56:09
5. RYCHTER Antonina - POL - 2:59:10
fot. facebook / Maraton Wrocławski