Najmłodsi i najstarsi biegacze na mecie w Tarnowie-Mościcach
Opublikowane w wt., 07/10/2014 - 10:35
W Sobotę w Tarnowie Mościcach obchodzono dni Grupy Azoty i dni dzielnicy na sportowo. Jako pierwsi, zmagania zaczęli najmłodsi biegacze, którzy wystartowali w biegu na 1000m. Po nich do walki stanęli dorośli na dystansach 3,3km i 10km.
Jak udała się impreza? – pytamy jednego z organizatorów i prezeskę stowarzyszenia Kanon – Iwonę Snopkowską?
Wszystko udało się super. Pogoda dopisała. Zrobiliśmy chyba niezłe zamieszanie na zielonym placu wokół stadionu lekkoatletycznego. Myślę, że w sumie biegających i kibicujących osób na imprezie zanotowaliśmy około 500.
Czyli limit zawodników w biegach głównych został wyczerpany?
Tak, limit został wyczerpany. Na starcie do biegu na 3,3km i 10km stanęło 300 dorosłych. W biegach dzieci brało udział 98 uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjów.
Kto zwyciężył w tej sportowej rywalizacji?
Rywalizację szkół wygrała Szkoła Podstawowa nr 20, wśród gimnazjów – Gimnazjum nr 9 – obie szkoły przynależą do Zespołu Szkół Sportowych w Mościcach.
Nagrody wręczali przedstawiciele zarządu Grupy Azoty pan prezes Witold Szczypiński i Andrzej Skolmowski oraz pani Elżbieta Łabno, dyrektor Biura Korporacyjnego Public Relations, bez której ta współpraca i impreza by się nie udała.
Jak wyglądał przekrój wiekowy wśród uczestników?
Najmłodszy uczestnik biegu miał zaledwie 3 latka. Właściwie uczestniczka – Anita Lewandowska, urodzona w 2011 roku. Ukończyła bieg na 1000m razem z tatą i dwoma starszymi braćmi. Zwycięzcą biegu na 10km został Jacek Żądło – mieszka w Mielcu i od 12 lat biega długodystansowo. Kiedyś biegał na stadionie lekkoatletycznym, zainteresował się biegami ulicznymi.
Warto wspomnieć, że najstarszy uczestnik naszych biegów – pan Kazimierz Granda, urodzony w 1935 roku –ukończył bieg na 3,3km. Nie sposób nie wspomnieć o Pani Basi Prymakowskiej, która jest dobrze znaną biegaczką w tarnowskim środowisku. Pani Basia ma 71 lat i jeszcze dużo zdrowia, bo ukończyła bieg na 10km. Wśród biegaczy był też biegający tata, dla którego pełne uznanie ponieważ przez całe 10 000 metrów pchał przed sobą wózek z dzieckiem.
Zapraszamy na naszą relację na stronie Zakochani w Tarnowie i do biegania w Mościcach już za rok – kończy rozmowę pani Iwona Snopkowska.
KR
