Ruszają HME. Są godziny startów naszych biegaczy
Opublikowane w śr., 01/03/2017 - 15:42
W piątek 3 marca w Belgradzie startują 34. Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce. Nasz kraj reprezentować będzie 34 zawodników.
PIĄTEK
Na początek swoje zmagania w biegach eliminacyjnych na 400m rozpoczną Iga Baumgart, Małgorzata Hołub oraz Justyna Święty. Ta ostatnia zawodniczka legitymuje się w tym sezonie szóstym wynikiem na listach europejskich wynoszącym 52.09. Liderką jest Szwajcarka Léa Sprunger, która w tym sezonie uzyskała czas 51.46. Start kwalifikacji już w piątek o godzinie 9:45. Półfinały rozegrane zostaną o 17:45.
Chwilę później drogę po medal rozpocznie Rafał Omelko - halowy brązowy medalista Mistrzostw Europy z 2015 roku z Pragi. Wrocławianin w tym sezonie uzyskał czas 46.60, co jest jedenastym wynikiem w Europie. Liderem list na kontynencie i faworytem do złota jest Czech Pavel Maslak - dwukrotny halowy Mistrz Świata, który w tym roku legitymuje się czasem 45.80. Początek zmagań o 10:20. Półfinał odbędzie się o 18:05.
Ponad godzinę później na bieżnie w hali Kombank Arena wyjdą nasi 800-metrowcy: Adam Kszczot i Mateusz Borkowski. Zawodnik RKS Łódź jest jednym faworytów do złotego medalu. Z wynikiem 1:46.17 prowadzi na europejskich listach. W Belgradzie Kszczot po raz trzeci może zostać Halowym Mistrzem Europy. Wcześniej zdobywał ten tytuł w 2011 i 2013 roku.
Zaledwie 19-letni Mateusz Borkowski z wynikiem 1:47.11, jest w tej chwili na siódmym miejscu w Europie. Utalentowany zawodnik na pewno zdobędzie tam cenne doświadczenia. Do walki o medale powinni włączyć się Hiszpan Kevin López (1:46.58 w tym roku ) i Bośniak Amel Tuka (1:46.59 w tym sezonie).
O 12:15 wystartują półfinały w biegu na 3000m kobiet. Wśród zgłoszonych zawodniczek jest Sofia Ennaoui, która ma też wypełnione minimum w biegu na 1500m. Na obu dystansach zawodniczka MKL Szczecin ma realne szanse na wywalczenie medalu. Na dłuższym zajmuje szóste miejsce na listach europejskich, z wynikiem 8:45.29.
Inna z faworytek do złota na 3000m - Sifan Hassan, druga w rankingu europejskim, jest w podobnej sytuacji jak Polka i nie wiadomo który dystans ostatecznie wybierze. Holenderka, która jest liderką europejskich list także na 1500m, może się zdecydować na start również na tym dystansie i obronę złotego medalu HME wywalczonego w Pradze.
Minima w biegach na 3000m i 1500m wypełnione ma także Renata Pliś. Ostateczne decyzje poznamy zapewne tuż przed startem.
Jeszcze przed oficjalną ceremonią otwarcia mistrzostw, w eliminacjach, wystartują nasi płotkarze. Karolina Kołeczek w tym sezonie uzyskała czas 8.06, co jest czternastym wynikiem w Europie. Wśród mężczyzn pobiegnie Damian Czykier, który z wynikiem 7.71 w tym sezonie zajmuje siedemnaste miejsce na listach europejskich. Jeśli awansują do półfinałów, wystąpią kolejno o godzinie 16:30 i 16:45. Finały w biegu na 60m ppł kobiet rozegrane zostaną o 19:55, a na 60m ppł mężczyzn - o 20:10.
O godzinie 17:05 wystartuje bieg na 1500m kobiet. Zobaczymy w nim Katarzynę Broniatowską, która w tym roku w hali uzyskała czas 4:11.73. Jest to trzynasty wynik w Europie w tym sezonie. Wystartować mogą też Sofia Ennaoui oraz Renata Pliś. Liderką powinna być wspomniana już Sifan Hassan, która legitymuje się wynikiem 4:03.05.
Krótko po 19 na tym samym dystansie zobaczymy Marcina Lewandowskiego. Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz legitymuje się w tym sezonie czasem 3:38.24, co jest trzecim wynikiem w Europie na tym dystansie. Liderem list jest Brytyjczyk Andrew Butchar, którego jednak zabraknie w Belgradzie. Lepszym wynikiem od naszego reprezentanta w anonsowanej stawce legitymuje się tylko Szwed Kalle Berglund, który pobiegł w Birmingham 3:37.69. Przypomnijmy, że Marcin Lewandowski jest Halowym Mistrzem Europy w biegu na 800m z 2015 roku.
SOBOTA
W sobotę o godzinie 9:45 zmagania rozpoczną sprinterki Agata Forkasiewicz i Ewa Swoboda. Emocje nabiorą rozpędu dopiero wieczorem.
Na godz. 19:25 zaplanowano półfinał w biegu na 800m mężczyzn z - miejmy nadzieję - udziałem dwójki Polaków.
O 19:45 wystartuje finał w biegu na 1500m kobiet. Chwilę później czeka nas decydujący bieg pań na 400m, w którym chcielibyśmy zobaczyć trzy nasze zawodniczki.
Na koniec dnia czeka nas bieg finałowy na 1500m w którym po prostu nie może zabraknąć Marcina Lewandowskiego. Start o godzinie 20:18.
NIEDZIELA
Ostatni dzień HME rozpocznie się dla nas po południu od półfinałów w biegu na 60 metrów pań. Liczymy, że w tej fazie wystartują dwie nasze sprinterki. Początek rywalizacji o godzinie 16:00. O godzinie 18:10 odbędzie się finał.
Emocje bedą sięgać zenitu o 17:50 podczas finału biegu na 800m. Kibice w Polsce nie wierzą w inny scenariusz niż złoty medal dla Adama Kszczota. Miejsce w finale młodego Mateusza Borkowskiego również byłoby miłą niespodzianką.
Dobrą rozgrzewką będzie finał biegu na 3000m pań, który odbędzie się o 16:30.
Ok. 16:40 finał sztafety męskiej 4x400m, w którym Polacy będą bronić srebrnego medalu wywalczonego w Pradze. Wówczas nasza sztafeta w składzie Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina z wynikiem 3:02.97 poprawiła rekord kraju. Tym razem w drużynie wystąpią Łukasz Krawczuk, Rafał Omelko, Kacper Kozłowski, Bartłomiej Chojnowski, Przemysław Waściński i Dariusz Kowaluk. W finale wystąpią też aktualni halowi mistrzowie Europy Belgowie w składzie z trójką braci Borlee, Czesi pod przywództwem Pavla Maslaka oraz Francja, Ukraina i Turcja.
34. Halowe Mistrzostwa Europy z polskiego punktu widzenia zakończy sztafeta 4x400m kobiet. Polki w składzie Małgorzata Hołub, Iga Baumgart, Justyna Święty, Patrycja Wyciszkiewicz, Adrianna Janowicz i Justyna Saganiak mają duże szanse na medal. Indywidualnie wśród piętnastu najlepszych zawodniczek na europejskich listach są aż cztery Polki i tylko dwie Brytyjki, dwie Holenderki i jedna Ukrainka. W finale pobiegną też Włoszki i Francuzki. Start biegu o godzinie 19:30.
W 2015 roku w Pradze Polska zdobyła łącznie 7 medali w tym jeden złoty - Marcina Lewandowskiego. Dało to naszej reprezentacji siódme miejsce w klasyfikacji medalowej. Zwyciężyła Rosja z dorobkiem sześciu złotych i dwóch srebrnych krążków.
Halowe Mistrzostwa Europy można oglądać „na żywo” w TVP Sport oraz w Eurosport 1 i Eurosport 2. Podsumowania dnia znajdziecie w naszym portalu.
RZ