Stoczył bój ze sobą i... wygrał! Polak stanął na podium Spartathlonu!
Opublikowane w pon., 29/09/2014 - 15:28
Gdy Andrzej Radzikowski rozmawiał z nami w czerwcu podczas Biegu Urodzinowego w Rudzie Śląskiej, potwierdził że najważniejszą imprezą tego roku jest dla niego Spartathlon i do Grecji jedzie stoczyć bój, ze sobą, z kilometrami i legendą trasy.
– Na Spartathlon idziemy na bój. Jedyne, czego się boję to, że zaczniemy zbyt szybko, za bardzo będziemy ciąć – mówił nam wtedy Andrzej. Na szczęście żadne jego obawy się nie spełniły. Nic nie było „zbyt”, ani „za bardzo”. Rekordzista Polki w biegu 12-godzinnym zajął trzecie miejsce pokonując 246km w czasie 25 godzin, 49 minut i 5 sekund.
Andrzej jest drugim Polakiem w historii biegu, który stanął na podium. Wcześniej udało się tylko Piotrowi Kuryło, który w 2007r. zajął drugie miejsce przegrywając ze Scottem Jurkiem. Wtedy Piotr pokonał całą drogę z Polski do Grecji pieszo. Teraz powtórzył swój wyczyn i na początku sierpnia wyruszył biegiem w kierunku linii startu. Po drodze walczył z kontuzją. Piotr chciał poprawić swój rezultat z 2007r. Planu nie zrealizował, ale zajął 8 miejsce i w ten sposób w pierwszej dziesiątce jest dwóch wyjątkowych, polskich biegaczy.
W sumie na starcie było ich 10. Do mety dobiegło sześciu. Zabrakło wśród nich Ryszarda Kałaczyńskiego, który startował tu 10-krotnie i na razie nie osiągnął swojego celu. Tym razem został w kraju i realizuje swój projekt „366 maratonów w 366 dni”. Na razie ma za sobą 45 maratonów i rekord Polski. Do Grecji wróci za rok i znowu spróbuje ukończyć Spartathlon bez wsparcia i serwisu.
Zbigniew Malinowski, który ukończył swój 11 Spartathlon, uważa że nie da się dobiec do mety bez korzystania z serwisu, ale kibicuje poczynaniom kolegi. On sam zajął 94 miejsce.
Zwycięzcą biegu już po raz trzeci został Ivan Cudin. Włoch, który zadedykował bieg swojemu zmarłemu przed tygodniem przyjacielowi, uzyskał czas 22:99:29. Był więc szybszy, niż w 2010r., gdy wygrał tu po raz pierwszy, ale wolniejszy, niż w 2011r.
Pierwszą kobietą na mecie była Węgierka Szilvia Lubics, która w klasyfikacji generalnej zajęła miejsce tuż za Piotrem Kuryło.
Miejsca Polaków:
3. Andrzej Radzikowski 25:49:05
8. Piotr Kuryło 26:53:11
36. Piotr Sawicki 30:54:35
52. Marcin Zieliński 32:10:27
94. Zbigniew Malinowski 33:42:08
191. Paweł Kotlarz 35:45:21
IB