Tarawera Ultra: Bez pożaru i cyklonu, za to z rekordami trasy
Opublikowane w ndz., 08/02/2015 - 15:27
Siódma edycja Tarawera Ultra, a zarazem druga tegoroczna odsłona cyklu Ultra Trail World Tour odbyła się bez pogodowych niespodzianek. Efekt – znakomite wyniki na trasie.
W 2013 i 2014 r. trasa biegu została skrócona z powodu różnych ekstremalnych zjawisk atmosferycznych. Dwa lata temu zagrożenie pożarowe nie pozwoliło przeprowadzić pełnego biegu. W zeszłym roku cyklon Luci szalał tak blisko trasy, że trzeba było zakończyć wyścig 30km przed planowaną metą.
Sage Canaday, który prezentował świetną formę i wygrał obydwie pechowe edycje imprezy, niestety nie miał okazji zrealizowania swojego zamiaru pobicia rekordu trasy z 2011 r. Sam Wreford przebiegł wtedy cały dystans z Rotua do Kawareu w czasie 8:33:50.
W sobotę 7 lutego, na starcie 100-kilometrowego biegu zabrakło obrońcy tytułu, który parę tygodni temu uszkodził stopę podczas treningu. Wprawdzie z tą kontuzją wygrał już jeden ultramaraton, ale postanowił odwołać resztę startów do czasu całkowitego zaleczenia urazu.
Pod jego nieobecność, jako pierwszy na objęcie prowadzenia zdecydował się zdobywca drugiego miejsca sprzed roku Yun Yan-Qiao. Niestety nie utrzymał swojego tempa i ok. 60-kilometra zszedł z trasy, a pozycję lidera od tego momentu zdobywał i umacniała Dylan Bowman i to on jako pierwszy przekroczył linię mety, ustanawiając przy okazji nowy rekord- 7:44:59. Sage Canaday, który zapowiedział, że wróci na Tarawera Ultra, będzie miał trudniejsze wyzwanie przed sobą.
Wśród pań najszybsza okazała się Ruby Muir. Przed biegiem, w wywiadzie dla serwisu I Run Far mówiła, że czuje się silna i gotowa na bieg, jednocześnie jednak nowozelandzka biegaczka stanęła na starcie po poważnej kontuzji i do biegu przygotowywała się jedynie 5 tygodni.
Tyle wystarczyło, by wygrała i jednocześnie poprawiła dotychczasowy rekord trasy o ponad 80 minut. Metę przekroczyła po 9 godzinach 2 minutach i 45 sekundach
We wszystkich biegach rozgrywanych podczas imprezy wzięło udział prawie 1000 biegaczy. Wśród nich nie było Polaków. Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ.
Rywalizacja UTWT przenosi się już do Europy. Kolejna odsłona cyklu to hiszpańska Transgrancanaria. Na starcie nie zabraknie rodaków, w tym naszego przyjaciela Bartka Treli. Zapowiedź biegu i relację znajdziecie oczywiście na naszych łamach.
IB