V Chotomowskie Powitanie Wiosny: Pobiegli i pomogli [ZDJĘCIA]

W niedzielę 11 maja w pięknych okolicznościach przyrody, wśród pachnących kwiatów bzu, konwalii i kasztanów odbył się wyjątkowy bieg, V Chotomowskie Powitanie Wiosny Polska Biega.

Relacja Małgorzaty Bieniak, Ambasadorki Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdrój

W biurze zawodów kilkadziesiąt minut przed startem panowała wspaniała atmosfera. Nie da się jej porównać do niczego poza rodzinnym spotkaniem przy obiedzie. Wszyscy się znają, a nawet jeśli nie to co z tego... Każda rodzina ciągle się powiększa, a ta jest wyjątkowo liczna. I jestem pewna, że z nią wychodzi się dobrze nie tylko na zdjęciu.

Ale rekreacja była tylko dodatkiem do zasadniczego celu tego spotkania, ponieważ to przede wszystkim akcja dobroczynna! Zawodnicy zamiast wpisowego przynosili środki czystości dla Domu Dziecka w Chotomowie, a także zużyte baterie, tonery i telefony oraz nakrętki na rzecz Agnieszki Sałanowskiej, która od 3 lat zbiera fundusze na operacje wzroku. Wolontariusze z Fundacji „Wchodzę w to”, która opiekuje się Agnieszką, także byli obecni na miejscu i kwestowali wytrwale.

Do samego końca zawodnicy z Grupy Biegowej CHTMO – organizatorzy imprezy, obawiali się o pogodę. Jednak nie martwili się o siebie, przecież są zaprawieni w boju, co tam drobny deszczyk jak zdarza się biegać przy 20 stopniach mrozu - Chodziło o rodziny, o dzieci które także wzięły udział w zawodach. Bieg ten okazał się bowiem piknikiem rodzinnym.

Jedni biegli, inni jechali na rowerach. Spokojnie, każdy po swojemu pokonywał kolejne kilometry. Oczywiście wśród biegaczy nie mogło zabraknąć naszych wspaniałych Ambasadorów - Jarku, Zbyszku, pozdrawiam! Pogoda jednak dopisała, słoneczko prażyło z małymi przerwami.

Po przebiegnięciu niespełna 5 km, przyszedł czas na tradycyjne pamiątkowe zdjęcie.

Potem na przygotowanej wcześniej sali nastąpiło losowanie nagród. Każdy, kto wziął udział w biegu mógł liczyć na niespodziankę.

Pakiety startowe także były wyjątkowe. Dzięki hojności sponsorów każdy dostał wypchaną, nie tylko ulotkami, torbę z niespodziankami. Główną nagrodą była wykonana przez Pracownię Reklamy RETRO Magdalena Kisielewska gablota na medale. Ta sama pracownia ufundowała także wspaniałe pamiątkowe statuetki dla wszystkich uczestników.

Wśród nagród znalazły się także vouchery na start w Festiwalu Biegowym w Krynicy.

Radości nie było końca, wszyscy cieszyli się jak dzieci i każda z nagród była przyjmowana z niezwykłym entuzjazmem a raczej entuzjazmem zwykłym dla biegaczy. W tym biegu nie było przegranych, wszyscy byli zwycięzcami.

Na podsumowanie winny całego zamieszania, Michał Machnacki zgodził się powiedzieć kilka słów na temat wydarzenia: – Jeśli chcę biec w komercyjnym biegu, to zapisuję się, opłacam pakiet startowy i biegnę. Ale jeśli ktoś chce zrobić coś więcej, to jest dobra okazja.

Te słowa to dowód na to, że można zorganizować coś za darmo, że wcale nie trzeba brać udziału w wielkim wydarzeniu, żeby wspaniale się bawić… Bawić się pomagając potrzebującym.

Nie da się ukryć że cała zabawa kosztowała wiele czasu, poświęceń i kosztów niekoniecznie materialnych. – Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w biegu i pomogli w jego organizacji, długo by wszystkich wymieniać. Jednak tak prywatnie chciałbym przede wszystkim podziękować mojej żonie, Urszuli, która musi cierpieć gdy ja poświęcam się wszystkiemu tylko nie domowi – dodał Michał.

Ula, my także dziękujemy, że użyczasz nam Michała. To wspaniały człowiek, oboje jesteście wspaniali. Oby wystarczało sił i chęci na kolejne biegi.

Zobacz obszerną fotogalerię z V Chotomowskiego Powitania Wiosny

Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do udziału w kolejnych biegach charytatywnych organizowanych przez Grupę Biegową CHTMO. Najbliższy już na jesieni!

Małgorzata Bieniak, Ambasadorka Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdrój