Gdynia: 9 000 ludzi pobiegnie dla Niepodległej! I po kadłub...
Opublikowane w pon., 03/11/2014 - 13:29
Biegiem Niepodległości zakończy się tradycyjnie kolejna edycja Grand Prix Gdyni. Chęć startu w biegu głównym zgłosiło już ponad 7000 biegaczy. Frekwencja całej imprezy będzie jeszcze większa, bo trzeba jeszcze doliczyć uczestników biegów towarzyszących. Tym samym będzie to największe wydarzenie w ramach całego cyklu Grand Prix Gdyni.
W czasie, gdy w całym kraju odbywać się będzie mnóstwo imprez związanych z Biegiem Niepodległości, w Gdyni chce wystartować już 7283 osób, co jest ogromnym sukcesem organizatorów. W gdyńskim GOSiRze... nie są tym faktem specjalnie zaskoczeni.
– Uważam, że trzeba coś zaproponować biegaczom. My od kilku lat mamy układankę medalową. Zbiera się cztery elementy, które tworzą jedną całość. Gdy raz się u nas pobiegło, to chce się to kontynuować i zdobywać kolejne elementy układanki. W tym roku jest to żaglowiec Dar Pomorza. W biegach, które już za nami (Biegu Urodzinowym, Europejskim i Świętojańskim – red.) zbieraliśmy żagle. Teraz będzie to kadłub – wyjaśnia Piotr Suchenia, z Gdyńskiego Ośrodka Sportu.
Ambasador Festiwalu Biegowego na Pomorzu spodziewa się „naprawdę dużej imprezy”. – Organizujemy też biegi dla dzieci oraz marsz nordic walking. W sumie będzie więc pewnie z 9 000 osób – przewiduje.
Impreza wystartuje o godzinie godzinie 9:30 od marszu Nordic Walking. Godzinę później rozpocznie się rywalizacja szkół podstawowych. Następnie pobiegną gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne. Bieg główny wystartuje dopiero o godzinie 15:00.
– Gdyńskie Święto Niepodległości trwa cały dzień, już od wczesnych godzin porannych. Wszystko się zaczyna wielką paradą, w której biorą udział mieszkańcy, stowarzyszenia, kluby sportowe. Parada rusza spod Dworca głównymi ulicami miasta, na Placu Grunwaldzkim składane są kwiaty. Po półtorej godziny rozpoczyna się bieg główny – opisuje Piotr Suchenia.
W tym roku na uczestników Biegu Niepodległości nie czekają ani zmiana trasy, ani nowości na starcie. Te są planowane na przyszły rok. – Wciąż biegamy na 10 km, wciąż mamy te same strefy startowe - elita biegnie poniżej 35 minut, a każda kolejna jest o 10 minut wolniejsza. Dzięki temu można u nas biec komfortowo. Trasa jest identyczna jak na Biegu Świętojańskim, czyli jedna pętla po Bulwarze Nadmorskim. W przyszłym roku planujemy wprowadzić pewne zmiany co do przebiegu trasy, jednak póki co nie chce zdradzać szczegółów – stwierdza organizator.
Osoby, które chcą wziąć udział w Biegu Niepodległości, mogą jeszcze rejestrować się w biurze zawodów. Organizator tradycyjnie przygotował 150 miejsc. Decyduje zasada kto pierwszy, ten lepszy. Jak się jednak dowiedzieliśmy, dodatkowa pula nie została nigdy wyczerpana, więc spóźnialscy nie powinni mieć powodów do zmartwień.
Biuro zawodów czynne będzie 10 i 11 listopada – w poniedziałek w hali GOSIR przy ul. Olimpijskiej 5/9 w godzinach od 14:00 do 19:00, a we wtorek, czyli w dniu zawodów - naprzeciwko Akwarium Gdyńskiego (Al. Jana Pawła II) i będzie pracować w godz. 9:00 - 14:30.
Rok temu Bieg Niepodległości w Gdyni ukończyło 5594 osoby, co było rekordem frekwencji. Zwyciężył Tomasz Grycko z czasem 30:25. Wśród pań najlepsza była Marta Krawczyńska z wynikiem 33:51.
Opłata startowa: 100 zł w biurze zawodów
RZ
fot. Archiwum