Dożywotnia dyskwalifikacja za doping? Radcliffe i nasi biegacze na tak
Opublikowane w wt., 09/12/2014 - 11:14
Rekordzistka świata w maratonie Paula Radcliffe (na zdjęciu) chce dożywotniej dyskwalifikacji dla sportowców złapanych na dopingu. To reakcja na ujawniony przez dziennikarzy niemieckiej telewizji ARD oraz francuskiego dziennika „L’Equipe” skandal w Rosyjskiej Federacji Lekkoatletycznej. Pomysł brytyjskiej biegaczki popieraj nasi zawodnicy: Dominika Nowakowska, Arkadiusz Gardzielewski i Iwona Lewandowska.
Według Pauli Radcliffe prezentowane w materiale praktyki są „szokujące i obrzydliwe” i choć zdaje sobie sprawę, że według obowiązującego prawa nie jest możliwe wprowadzenie od razu dożywotniej dyskwalifikacji za doping, to uważa, że nieuczciwi zawodnicy nie powinni mieć możliwości powrotu do sportu.
Paula Radcliffe dodaje, że zaostrzenie do czterech lat dyskwalifikacji za doping to dobry krok, ale chce również sankcji dla federacji, w których sportowcy korzystają z niedozwolonego wspomagania oraz kar dla trenerów i menadżerów nieuczciwych zawodników.
Maratonka – odnosząc się do afery w rosyjskiej lekkoatletyce - zastanawia się też nad innymi karami. – Jeśli to prawda, że 99% sportowców oszukuje, to może Rosji nie powinno być na Mistrzostwach Świata i nie powinna brać udział w kolejnych Igrzyskach Olimpijskich” – powiedziała BBC Radio biegaczka.
Tymczasem szef rosyjskiej lekkoatletyki Walentin Bałachniczew odrzucił stawiane przez dziennikarzy zarzuty określając je jako „kłamstwo”, a sam dokument jako „planowaną próbę wykreowania brzydkiego skandalu wewnątrz rosyjskiej lekkoatletyki i ogólnie rosyjskiego sportu”.
Władze Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej stwierdziły natomiast , że „odnotowały szereg poważnych zarzutów" i ujawniły, że śledztwo w niektórych kwestiach jest „już w toku".
Co o propozycji brytyjskiej legendy sądzą polscy zawodowcy?