Brzuszki... nie tylko na brzuch. Ćwiczmy w domu
Opublikowane w wt., 09/12/2014 - 14:41
Niezależnie od tego czy idziemy biegać rano i planujemy wcześniej przeprowadzić rozgrzewkę, zawsze warto rozpocząć dzień o porannej porcji ćwiczeń. Każdy znajdzie dla siebie odpowiednie ćwiczenia, ale biegacze powinni pamiętać, żeby wśród nich umieścić niezawodne przysiady i koniecznie brzuszki.
Dlaczego akurat brzuszki? Wbrew pozorom nie jest to tylko ćwiczenie na mięśnie brzucha dla osób dbających przede wszystkim o sylwetkę. Jest to idealne ćwiczenie pozwalające przygotować organizm do treningów biegowych i utrzymać go w formie.
Ich zaletą jest to, że podczas wysiłku nie wykorzystują tylko jednej partii mięśni - brzucha, ale też pleców, karku i obręczy barkowej. Wszystkie mają duże znaczenie dla biegaczy. Podczas naszej ulubionej czynności bardzo ważna jest postawa, a te wszystkie mięśnie pozwalają wzmocnić sylwetkę. Wystarczy sobie wyobrazić wbieganie albo zbieganie z górki bez mocnych i giętkich pleców. Biegacz miotałby się tylko, a o wywrotkę byłoby nietrudno. Płynna praca pleców i karku jest niezwykle ważna w bieganiu w trudnym terenie, a tę zapewnia poranna porcja brzuszków.
Podczas porannej porcji ćwiczeń warto zrobić ich co najmniej 40. Jak ktoś nie czuje brzuszków, może zacząć od mniejszej liczby, a potem stopniowo ją zwiększać. Poza ogólnym wzmocnieniem wymienionych mięśni i wyrobieniem kaloryfera, to ćwiczenie pozwoli to spalić sporą dawkę kalorii, wzmoże apetyt oraz poprawi krążenie krwi w organizmie. Same zalety.
ŁZ