Cross Zapaleńców - Ambasador zachwycony [ZDJĘCIA]

Pan Samochodzik, Wally, Kocur i Janosik, ale również: Chochoł, Bagno, W Matni, czy Szalony Sen Wariata - to wymyślne nazwy przeszkód, które umieszczono na trasie tegorocznego biegu Crossu Zapaleńców, który po raz czwarty odbył się w podczęstochowskim  Mykanowie

Relacja Piotra Bodanki, Ambasadora Festiwalu Biegów

W każdej edycji zawodów Organizatorzy zaskakiwali. Tegorocznym strzałem w dziesiątkę był labirynt w polu kukurydzy. Znaleźć właściwą drogę nie było łatwo, bo w zakamarkach „skażonego terenu” czaiły się przedziwne istoty.

Równoważnie, ścianki, przeszkody z opon i słomy, wraki samochodów, doły z wodą i błotem,  bagnisty rów z trzciną…i wiele innych, a do tego motywujące do „walki” tabliczki z hasłami.
Do wyboru dwa dystanse - 5 i 10 km. Trud, rywalizacja i ściganie. Po biegu dla najszybszych puchary i nagrody. 

Dla wszystkich medale, wspólne ognisko i uczta: owoce, domowe wypieki, napoje i przede wszystkim dobra zabawa. Rozmowy o trudach trasy, gratulacje, w oczach radość i satysfakcja oraz wielkie uśmiechy na twarzach. To wszystko sprawia że Cross Zapaleńców to nie tylko zawody – to coś więcej. To coś o czym długo się nie zapomina i czeka z niecierpliwością na kolejną edycję. 

Brawo strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Mykanowa – główny Organizator imprezy – za zapał i zaangażowanie, oby tak dalej. Gmina Mykanów może być dumna, nie tylko z jednej z najlepszych orkiestr dętych w Polsce, ale także ze świetnej imprezy sportowej organizowanej na swoim terenie.

Wyniki:

10 km mężczyźni: 
1. Janusz Majer - 0:49:55
2. Mateusz Salamon - 0:52:19
3. Arkadiusz Wróbel - 0:55:27

10 km kobiety:
1. Agata Pietroszek - 0:54:27
2. Katarzyna Ząbkiewicz - 1:01:00
3. Katarzyna Nagaś - 1:07:34

5 km mężczyźni:
1. Adrian Malik – 0:36:15
2. Piotr Bodanka - 0:36:25
3. Marek Nocuń - 0:36:28

5 km kobiety:
1. Karolina Skrobek - 0:49:36
2. Izabela Zatorska - 0:52:18
3. Viviana Zatorska - 0:53:08

Piotr Bodanka, Ambasador Festiwalu Biegów 

fot. organizator