Najpierw schudnij, potem biegaj

Bieganie to łatwy sposób, by spalić kalorie. Niecałe 10 minut biegu wystarczy, aby pozbyć się 100 kcal. Godzina na ścieżce biegowej to w zależności od wagi biegacza i intensywności treningu od 600 do 1000 kcal mniej.  Mimo tego bieganie wcale nie jest korzystne dla osób otyłych. Paweł Daroszewski z Karolina Medical Center odpowiada nam dlaczego tak jest.  

Jak biegać, żeby schudnąć?

Gdyby ktoś mi zadał takie pytanie w gabinecie, odradziłbym mu bieganie. Im jesteśmy ciężsi, tym więcej dźwigamy. Obciążamy przez to stawy i narażamy się na urazy. Najpierw trzeba rozwiązać problem z wagą, a dopiero potem zacząć biegać.

Łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Jak w takim razie walczyć z nadwagą?

Najlepiej zacząć od diety. Doradzam daleko idący rozsądek. Wszelkie drakońskie diety nie działają. Musimy dobrze wyliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie. Jeśli wynosi ono np. 3000 kcal, a my będziemy trzymać się diety 1000 kcal, to raczej nam się nie uda.

Czy to kwestia silnej woli?

Dla niektórych odchudzających się na pewno silna wola jest problemem. Jednak, kiedy jemy za mało, to jesteśmy cały dzień głodni i szybko się zniechęcamy. Co gorsza organizm reaguje na taki niedobór tendencją do gromadzenia zapasów. Nie dość, że taka osoba w końcu złamie dietę, to jeszcze to, co zje, odłoży się jako zapas. Kluczowe jest wyliczenie, ile tych kalorii naprawdę potrzebujemy.

Dzięki bieganiu spalamy dużo kalorii. Skoro z bieganiem trzeba poczekać na spadek wagi, to jak ćwiczyć?

Dietę można uzupełnić łagodnymi ćwiczeniami, które nie obciążają organizmu. Mam tu na myśli zarówno obciążanie aparatu ruchu, jak i układu krwionośnego. W ofercie klubów sportowych trzeba wybrać zajęcia bez biegania i skakania. Najlepiej siłownia i wszelkiego rodzaju ćwiczenia w wodzie oraz pływanie.

Co zrobić, jeśli już biegamy, ale jednocześnie zmagamy się dodatkowymi kilogramami?

Trzeba chronić stawy. To jedyny przypadek, kiedy rekomendowałbym buty na grubszej podeszwie. Warto też biegać po miękkich nawierzchniach. Jednak powtórzę jeszcze raz: najpierw trzeba schudnąć, a potem uprawiać bieganie.

IB