Maratony na świecie: A może by tak… Estonia?

Estonia, to brzmi egzotycznie. Nie dość, że daleko na wschodzie, to jeszcze na północy… Tymczasem to piękny, gościnny kraj. Nie jest tu wiele chłodniej niż w Polsce i choć po drogach biegają łosie, niedźwiedzi polarnych nie stwierdzono. Architektura zdumiewa różnorodnością. Kraj, podobnie jak Polska, świętuje w tym roku stulecie niepodległości, ale jego historia sięga znacznie głębiej. W miastach i miasteczkach znajdziemy urokliwe kilkusetletnie starówki i wiele interesujących zabytków. Wybrzeże to nie tylko kurorty, ale przede wszystkim urokliwe wyspy i wysepki. Bez problemu porozumiemy się tutaj po angielsku (po rosyjsku jeszcze łatwiej), za zakupy zapłacimy w euro a baza noclegowa jest komfortowa i bogata.

W kraju w ciągu roku organizowanych jest około dziesięciu maratonów. Dzisiaj zapraszamy na ten w Tartu. To drugie pod względem wielkości miasto Estonii, uważane jednak za kulturalną i intelektualną stolicę kraju. Bywa nazywane Miastem Dobrych Myśli. Znajdziemy tutaj urokliwą starówkę, Pochylony Dom (uratowany przed runięciem przez polskich inżynierów), interesujące muzea i piękny Ogród Botaniczny. Bogata jest też oferta wydarzeń kulturalnych a organizowane co roku Dni Hanzeatyckie przenoszą miasto w czasie o kilka wieków wstecz. W październiku odbywa się tutaj maraton, półmaraton oraz bieg na dystansie 10 km a poprzedza je bieg nocny.

TERMIN

7. Tartu City Marathon odbędzie się 6.10.2018.

POGODA

Klimat Tartu jest umiarkowanie zimny. Opady są dość częste. Na początku października średnia temperatura wynosi 8 stopni a w cieplejszych latach sięga 10.

TRASA

Bieg startuje z alei Vabaduse, metę zaplanowano na placu przy Ratuszu. Trasa, choć dość zawiła, składa się z jednej pętli i jest płaska. Po drodze zobaczymy zabytkową starówkę, dalsze dzielnice i całkiem sporo terenów zielonych.

Na trasie znajdzie się dziesięć punktów odżywczych.

Limit czasu na pokonanie 42,195 km to aż 6,5 godziny. Półmaratończycy mają 3 godziny a uczestnicy biegu na dystansie 10 km aż 2.

IMPREZY TOWARZYSZĄCE

Równolegle z maratonem odbywają się półmaraton oraz bieg na dystansie 10 km. W piątkowy wieczór poprzedzający start organizowany jest Friday Night Run na dystansie 4 km. Bieg odbywa się po starówce, do wyboru mamy tańszą wersję rekreacyjną lub nieco droższą z pomiarem czasu.

Wieczorem po maratonie odbywa się oficjalne afterparty, połączone z dekoracją zwycięzców.

ZAPISY

Dostępne TUTAJ.

Do 7 września włącznie zapłacimy 40 euro, później, do 28.09.2018 50 euro a późna rejestracja będzie nas kosztowała aż 80. Ceny pakietu startowego na półmaraton wynoszą odpowiednio: 25/35/50 euro a na bieg na dystansie 10 km 20/30/40 euro.

​

WYMAGANE DOKUMENTY

Dowód osobisty lub paszport.

WYJAZD

Jeśli planujemy podróż samolotem, należy znaleźć połączenie do Tallina i dalej podróżować komunikacją publiczną lub wynajętym samochodem. Można też dotrzeć własnym, ale to podróż, którą lepiej rozłożyć na dwa dni. Łotewskie i estońskie drogi nie pozwalają na rozwijanie prędkości powyżej 90-100 km/h, nawet jeśli ich numeracja sugeruje autostradę.

KOSZTY POBYTU

Łóżko w pokoju wieloosobowym to koszt 60 zł, prywatny pokój znajdziemy już za 85-100 zł. Ceny w restauracjach są podobne do polskich, może nieco wyższe. Podobnie jest z zakupami w większych sklepach spożywczych – po przeliczeniu ceny nie różnią się bardzo od polskich. Pobyt w Estonii nie nadszarpnie zbytnio budżetu.

INNE BIEGI

Inne estońskie maratony odbywają się m. in. w Tallinie, Mispo, Hiuumaa.