runaddicts (Paweł Florek i Łukasz Wilk)

 

Artykuły


runaddicts = Paweł Florek + Łukasz Wilk


Drużyna runaddicts powstała całkiem niedawno, bo we wrześniu 2017 roku. Założyli ją dwaj przyjaciele, których połączył sport, a konkretnie - uzależnienie od biegania i pokonywania samego siebie, każdego kolejnego dnia. Sport jest nam bliski niemal od urodzenia, ale za bieganie wzięliśmy się dopiero w połowie 2015 roku. Szybko okazało się, że wspólne treningi sprawiają wiele przyjemności i, co ważne, jest je łatwiej wykonywać. Wpływ na siebie nawzajem jest szalenie motywujący do działania. To nas napędzało do działania przez ostatnie lata.

Gdy widzisz, że jesteś w czymś dobry, to chcesz być jeszcze lepszy. Nasze treningi stawały się coraz trudniejsze, a zaangażowanie we wszystko, co z bieganiem związane, stale rosło. Cały czas się uczymy i udoskonalamy naszą wiedzę, aby się rozwijać.

Obaj mamy rodziny, dzieci, pracę i wiele różnych zobowiązań, którym poświęcamy czas i środki. Priorytetem jest, oczywiście, rodzina, staramy się jednak zmieścić w planie dnia także treningi i pracę nad rozwojem grupy. Trenujemy 5 razy w tygodniu biegowo, do tego ćwiczenia uzupełniające i wzmacniające mięśnie. Dalej to dieta, odpowiedni sprzęt, zdrowie, zawody... mnóstwo pracy i doświadczenia.

W pewnym momencie wpadliśmy na pomysł, aby tym, co kochamy, czego się nauczyliśmy i co przeżywamy, zarażać innych. Stworzyliśmy grupę runaddicts, której celem jest motywowanie ludzi do sportu poprzez własny rozwój, osiąganie celów i pokazywanie wszystkiego, jak się tylko da.

Nie tworzymy muzyki czy sztuki, nie potrafimy też śpiewać, ale ciężko pracujemy i tą pracą tworzymy wartość dla innych. Motywujemy jak dobra muzyka, dajemy kopa jak na dobrym koncercie i zmuszamy do myślenia jak wartościowe dzieła.

Biegam od...

Biegamy, w zasadzie, od dziecka: przez lata za piłką po murawie, a teraz, od 4 lat, w pogoni za nowymi wyzwaniami na ścieżkach biegowych. Bieganie to nasz sposób na życie poza pracą. Łączymy pasję, przyjaźń, podróże i możliwość poczucia endorfin każdego dnia!

W biegu, podczas treningu, znajdujemy często odpowiedzi na wiele pytań i dylematów, które przynosi życie. Bieganie nauczyło nas również szacunku dla swojego ciała oraz tego, że warto cieszyć się z biegania tak po prostu. Bieganie jest dla nas uzależnieniem, z którego nie chcemy wychodzić.

Rekordy życiowe:

Paweł

  • 5 km – 18:20
  • 10 km – 38:35
  • półmaraton- 1:24:45

Łukasz

  • 5 km – 18:22
  • 10 km – 39:35
  • półmaraton – 1:27:52
  • Bieg 7 Dolin 34 km – 3:51:38

Motto: 

„Doświadczaj życia!”

Festiwal Biegowy to... 

czas na spotkanie wielu biegowych, pozytywnych wariatów. To miejsce i wyjątkowy czas, by chłonąć całą tę niepowtarzalną atmosferę biegowego miasteczka, by podczas godzin rozmów zbierać cenne doświadczenia i by na koniec sponiewierać się na trasie, a dzięki temu doładować endorfinami na nadchodzącą zimową porę.

kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce