Gorlicki Bieg Sylwestrowy ma piękną historię, ale w tym roku się nie odbędzie
Opublikowane w pon., 30/11/2020 - 12:07
Gorlicki Bieg Sylwestrowy ma piękną historię, ale w tym roku się nie odbędzie
W tym roku 31 grudnia miał odbyć się jubileuszowy XXX Gorlicki Bieg Sylwestrowy na dystansach 5 i 10 km. Już teraz wiadomo, że ta prestiżowa i znana impreza biegowa w całej Polsce się nie odbędzie.
- Ośrodek Sportu i Rekreacji z przykrością informuje, że ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju, XXX Gorlicki Bieg Sylwestrowy w roku 2020 zostaje odwołany. Trudne do przewidzenia możliwości rozwoju Covid -19 oraz związanych z nim obostrzeń i regulacji prawnych skutecznie powstrzymują nas przed organizacją jubileuszowego biegu, który z racji okrągłej rocznicy powinien być szczególnie celebrowany. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku w pełni zdrowia i bez jakichkolwiek ograniczeń będziemy mogli spotkać się na trasie Gorlickiego Biegu Sylwestrowego, by pożegnać stary rok i powitać nowy 2022 – informuje Mariusz Duszowicz, dyrektor OSiR w Gorlicach.
Warto przy tej okazji wspomnieć historię tej wspaniałej imprezy, która na stałe wpisała się do biegowego kalendarza w Polsce. Historia biegu sięga początku lat 90 -tych XX wieku. 31 grudnia 1991 roku z inicjatywy działaczy i zawodników Ludowego Klubu Sportowego „Pogórze” przeprowadzono I Gorlicki Bieg Sylwestrowy. Pomysłodawcami byli bracia Mieczysław i Ryszard Holikowie.
- Początki były trudne i wymagały wiele wysiłku, czasu oraz nauki organizacji biegu ulicznego. Pomocą i fachowymi poradami służyli gorliccy biegacze długodystansowi, którzy startowali w imprezach masowych organizowanych w całym kraju – wspomina Augustyn Jamro, który był sędzią głównym.
Przez wszystkie edycje biegu piastował tę funkcję i o tej imprezie wie wszystko. W pierwszej edycji wystartowało 23 zawodników, w tym jedna kobieta. Ówczesna trasa wiodła centralnymi ulicami miasta. Zwycięzcą został Piotr Mróz z AZS Kraków. Jedyną zawodniczką była Renata Grabska z Rzeszowa. W drugiej edycji frekwencja się nie zwiększyła. Na starcie znów stanęło 23 zawodników, głównie z województwa wówczas nowosądeckiego i krośnieńskiego. Wygrał Edmund Kramarz z czasem 30 minut i 33 sekund z Krosna. Trzecia edycja w 1993 roku zgromadziła na starcie już 37 zawodników, w tym sześć kobiet. Zwycięzcą w 1993 roku został maratończyk Józef Kazanecki z Wawelu Kraków. Od tej pory w biegu zaczęło się pojawiać coraz więcej zawodników. W szóstej edycji (1996 rok) wśród kobiet zwyciężyła utytułowana zawodniczka i reprezentantka kraju w biegach długodystansowych Izabela Zatorska z Krośnianki Krosno, wówczas aktualna mistrzyni Polski w biegach przełajowych i od tej zaczęła regularnie pojawiać się w Gorlicach. W 2000 roku biegło się już prawie stu zawodników. Rekordowy był również czas 30 minut i 18 sekund, jaki uzyskał, biegający po raz pierwszy w Gorlicach Jakub Burghardt z LKS Mielec, ówczesny mistrz Polski juniorów biegu na 3000 m oraz wicemistrz Polski. Ten utalentowany biegacz wygrywał także w kolejnych latach, podobnie jak i wśród pań Katarzyna Czubska z LKS Mielec. W 2004 roku organizatorzy po raz pierwszy wprowadzili dystans 5 km, który bardzo szybko zyskał uznanie wśród biegaczy. Podczas 15. edycji biegu w 2005 r. najlepszy okazał się maratończyk Henryk Szost, ówczesny wicemistrz seniorów w biegach przełajowych na 10000 m. W 2007 roku po raz pierwszy zastosowano elektroniczny pomiar czasu, co ułatwiło sędziom pracę na mecie. Po raz szósty wygrał wówczas Burghardt. W 20. jubileuszowym biegu padł kolejny rekord frekwencji - 239 uczestników. Drugie zwycięstwo odniósł Szost, a tuż za nim przybiegł Szymon Kulka. W rywalizacji pań zwyciężyła Anna Wojna. Z roku na roku gorlicka impreza zyskiwała coraz więcej sympatyków. W 2011 roku podczas 21. edycji biegu na starcie pojawiło się aż 366 zawodników i zawodniczek, co było sporym zaskoczeniem zarówno dla organizatorów, jak i samych uczestników. Nowy rekord trasy ustanowił Henryk Szost, który pobiegł poniżej 30 minut.
- W 2016 roku wygrał i rekord trasy z czasem 29 minut i 4 sekundy ustanowił Kulka. Rok temu do udziału w biegu zgłosiło się grubo ponad 550 biegaczy z Polski, Ukrainy, Słowacji, Hiszpanii, a nawet z Maroka. Bieg wygrał Wasyl Kowal z Ukrainy oraz Renata Pliś z Maratonu Świnoujście. Miałem okazję pobiec w kilku edycjach tego biegu. Panuje zawsze na nim wspaniała sportowo – świąteczna atmosfera podsumowująca biegowy rok. Do Gorlic zjeżdżają najlepsi biegacze z całej Polski. W ostatnim czasie pojawiała się też duża grupa biegaczy zagranicznych. Niestety w tym roku nie wystartujemy, ale z niecierpliwością czekamy na kolejny rok i jubileuszowy XXX Gorlicki Bieg Sylwestrowy – podkreśla Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegowego i uczestnik Gorlickiego Biegu Sylwestrowego.
Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegowego