10 PKO Półmaraton Solidarności 2023
Opublikowane w pt., 09/06/2023 - 16:57
Pierwszy start po przerwie i kolejnej dłuższej i bolesnej kontuzji stopy więc bieg bez przygotowania , bez planu i jakichkolwiek założeń. Zakończony.... życiówką !
Cytując klasyka "Jak do tego doszło nie wiem"
Nie sądziłam że mogę wykrzesać z siebie takie tempo i to w przyzwoitym komforcie ogólnym.
Niosła atmosfera , świetny klimat "u siebie" , znajome i przyjazne twarze i oczywiście najlepsza strefa kibica jaką znam. Sądzę też że kluczowym faktem jest to że podczas około dwumiesięcznej przerwy na niebieganie codziennie robiłam "coś" - trening zastępczy żeby tylko nie stygnąć . Często nie było to ani łatwe ani przyjemne ale to "coś" chyba pięknie oddało.
A może największa kontuzja była w mojej głowie. Dziś czuję się zdrowa i silna. Silna jak nigdy wczesnej bo tej siły nie zbudowałam podnosząc ciężary lecz podnosząc samą siebie po kolejnym upadku.
I cóż sezon trwa, plany są , lecę po swoje.
I biada temu kto spróbuję mnie zatrzymać.
Finalnie:
Czas: 1:34:40
9 Kobieta, 6 Polka
3 Kobieta woj. lubelskie
3 Kobieta kat. 30+
1 Kobieta Świdnik
Dziękuję wszystkim znajomym spotkanie, fajnie było się zobaczyć! I Biegający Świdnik za całokształt
Pozdrawiam
Ania Psuja, Ambasadorka Festiwalu Biegowego
fot. archiwum ambasadorki