Spartan Bielsko-Biała 2.08.2024

 

Spartan Bielsko-Biała 2.08.2024


Opublikowane w śr., 07/08/2024 - 22:42

Mój drugi DNF w historii biegania i drugi z tego samego powodu.

Ci którzy czytają moje relacje to już wiedzą. Ostatni DNF w 2021 na DFBG z powodu zerwanego więzadła. Teraz historia się powtarza...

Spartan Sprint Bielako Biała to trzeci bieg do mojej pierwszej trifecty. Wyjątkowe święto bo Spartan wrócił do Polski, wyjątkowy bieg bo mój trener jest ambasadorem Spartana. Wyjątkowy bo nasze dzieci również startowały. Wyjątkowo bo znowu ktoś mnie zawiódł...

 

Więc sobotni poranek przywitał nas... deszczem i paskudną pogodą.

Dzielnie jedziemy do Bielska by powitać nową przygodę.

Organizacją to jakaś petarda! Jest ten nastrój, coś co mega wyróżnia te biegi. Wolo którzy dobrze wiedzą po co tam są, pomocni Orłowie i cała masa brudnych ludzi po biegu! Szkoda a może właśnie nie szkoda, że padał deszcze bo dodał do tego surowej atmosfery.

Najpierw startują dzieciaki i naprawdę pięknie radzi sobie cała drużyna pod okiem trenerki Pauliny.

Później pora na Sprint i debiuty w tym mojej przyjaciółki Moniki. Ja prowadzę Zosię i dołącza do nas Ewa.

13:20 startujemy! Każdy kilometr trasy był zaplanowany tak aby każdy poczuł, że To jest Spartan. Mocne podejścia, błotniste zbiegi, karne pętlę w krzakach i wszechobecne błoto. Ale nas to nie robi wrażenia. Kolejne przeszkody- ścianki, sandbagi, monkeybar... I balans czyli moja ostatnia przeszkodą. Przy schodzeniu coś chrupnęło w kolanie, ja już w głębi czułam bo znam ten ból. Zosię przekazuje Ewie i człpię sama. Niestety docieram do kolejnego punktu i tutaj koniec zabawy. GOPR transportuje mnie na metę. Później jazda na SOR, szyna i cała łez.

 

Co dalej? Nie wiem...AROO!

Sadra Pawlik-Niedziela, Ambasadorka Festiwalu Biegowego
fot. archiwum autorki

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce