Lekkoatletki na Igrzyskach Olimpijskich. Nie zawsze tak było

 

Lekkoatletki na Igrzyskach Olimpijskich. Nie zawsze tak było


Opublikowane w pt., 20/12/2013 - 13:35

Halina Konopacka (pierwsza od lewej) / Fot. NAC

Czy ktoś wyobraża sobie Igrzyska Olimpijskie bez Shelley-Ann Fraser-Pryce, Allyson Felix, Sany’i Richard-Ross, Christine Ohuruogu, Jeleny Isinbajewej czy Zuzanny Hejnowej? Czy Igrzyska w Seulu w 1988 byłyby taka same bez Florence Griffith Joyner? Nie chodzi o urazy, które wykluczają sportowców z wielkich imprez, tylko o brak możliwości udziału lekkoatletek w Igrzyskach. Bo musicie wiedzieć, że dopiero w 1928 roku panie pojawiły się na olimpijskich bieżniach, rzucały dyskiem i skakały wzwyż.

Przez pierwszych siedem edycji nowożytnych Igrzysk Olimpijskich lekkoatletki nie brały udziału w imprezie. W pierwszych igrzyskach w 1896 roku, wznowionych przez Pierre de Coubertina, tak jak podczas igrzysk w starożytnej Grecji startowali tylko mężczyźni. Kobiety wystartowały w 1900 roku w Paryżu - pierwszą mistrzynią olimpijską została Charlote Cooper. Konkurencja, w której startowała, to tenis.

Lekkoatletki na swój start musiały poczekać aż 28 lat. Swoją obecność na igrzyskach zawdzięczają głównie dzięki dobrym wynikom osiągniętym podczas Światowych Igrzysk Kobiet w Goteborgu (1926 r.). Pod wpływem nacisków środowiska sportowego, obradujący w 1927 roku we Wrocławiu MKOl postanowił wprowadzić do programu Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1928 roku w Amsterdamie pięć kobiecych konkurencji. Były to biegi na 100 i 800 m, sztafeta 4 x 100 m, skok wzwyż oraz rzut dyskiem.

Polska reprezentacja na Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie w 1928 r. / Fot. NAC

Panie rozpoczęły intensywne przygotowania do Igrzysk. Zainaugurowano też zawody im dedykowane. Stopniowo wzrastała liczba zawodniczek zarejestrowanych w świecie, także w PZLA. Podczas VI Mistrzostw Polski kobiet wystartowało 54 kobiet, ustanowiono 6 rekordów kraju, a liderka kadry Halina Konopacka uzyskała wyniki lepsze od rekordu świata w rzucie dyskiem oburącz i pchnięciu kulą oburącz.

W ramach przygotowań do amsterdamskich Igrzysk, Polska rozegrała w Krakowie pierwszy w historii kobiecej lekkiej atletyki mecz międzypaństwowy. Rywalkami była drużyna Austriaczek, która wygrała spotkanie. Mimo że Polki ustanowiły sześć nowych rekordów kraju, a dwa wyrównały.

W Polsce do swojej premierowej olimpiady przygotowywały się także lekkoatletki Niemieckie. We Wrocławiu Lina Radke w biegu na 800 m ustanowiła rekord świata wynikiem 2:23,8 m.

Reprezentacja Polski na Igrzyska w Amsterdamie liczyła 66 osób, w tym 5 kobiet. Podczas imprezy biało-czerwoni zdobyli jeden złoty medal w rzucie dyskiem. Bohaterką naszej reprezentacji została Halina Konopacka. Był to pierwszy tytuł Mistrza Olimpijskiego wywalczony przez zawodnika z Polski. 

Ponieważ wszystkie lekkoatletyczne konkurencje kobiet rozgrywano po raz pierwszy, pięć zwyciężczyń od razu przeszło do historii jako rekordzistki olimpijskie. W biegu na 100 m zwyciężyła reprezentantka USA – Elisabeth Robinson (12,2 s), a na 800 m wspomniana już Niemka Lina Radke (2:16,8). Sztafetę 4 x 100 wygrała drużyna Kanady. Również w skoku w wzyż najlepsza okazała się zawodniczka z kraju spod znaku klonowego liścia – Ethel Catherwood (1,59). Wspomniana Halina Konopacka zwyciężyła z rezultatem 39,62 m.

Z czasem do programu igrzysk włączano kolejne konkurencje kobiece. Niektóre z nich zadebiutowały jednak stosunkowo niedawno, jak np. bieg maratoński kobiet, który premierowo pojawił się w programie IO w Los Angeles w 1984 roku.

Maraton kobiet na IO w 1984 r.

Rozwój startów pań na Igrzyskach Olimpijskich to także koniec Światowych Igrzysk Kobiet. Igrzyska kobiet po raz pierwszy odbyły się w 1922 roku i nosiły nazwę Kobiecych Igrzysk Olimpijskich. Była to forma protestu przeciw zakazowi startów na Igrzyskach Olimpijskich organizowanych przez MKOl. Ten zresztą doprowadził do zmiany nazwy imprezy i pozbawienia jej pierwiastka olimpijskości. 

Polki w Światowych Igrzyskach Kobiet wystąpiły po raz pierwszy w 1926 roku. Złoty medal w rzucie dyskiem oburącz zdobyła wtedy Halina Konopacka. Nasza mistrzyni była też najlepsza w konkursie pchnięcia kulą. Dodatkowo nasza zawodniczka zajęła ósme miejsce w skoku wzwyż i takie samo w rzucie oszczepem.

Stanisława Walasiewiczówna / Fot. NAC

Kolejne Igrzyska Kobiet w 1930 roku zdominowała Stanisława Walasiewicz, która zdobyła trzy złote medal w biegach na 60, 100 i 200 m. Dołożyła też brąz w sztafecie. Zawody jednak chyliły się ku upadkowi, bo rosły w siłę nowożytne Igrzyska Olimpijskie. Po raz ostatni kobiece igrzyska zostały rozegrane w 1934 roku w Londynie, czyli dwa lata po X Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles.

Mimo że z jedną z zasad ruchu olimpijskiego jest wychowanie w równości i przyjaźni, to jednak nawet podczas X edycji olimpiady tego elementu wciąż brakowało. W specjalnie zbudowanej po raz pierwszy wiosce olimpijskiej zamieszkało ponad 1200 mężczyzn. Dla 120 zawodniczek wynajęto hotele. Jedną z gwiazd amerykańskich Igrzysk była Mildred "Babe" Didrickson. 18-letnia zawodniczka, zdobyła złoty medal w biegu na 80 m ppł, a także złoto w oszczepie i skoku wzwyż.    

Obecnie już nikt nie wyobraża sobie Igrzysk Olimpijskich bez rywalizacji kobiet. Warto jednak pamiętać, że istnieją kobiece dyscypliny, które wciąż czekają na swój olimpijski debiut.

RZ

Źródła: „Kronika Sportu”, pkol.pl, sportowahistoria.pl

 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce