Nowy bieg górski pod Warszawą. Zalesie zaprasza

W Warszawie nie ma idealnych warunków by przygotować do startu w biegach górskich. Robert Celiński przed wyjazdem w Himalaje trenował na Agrykoli, uczestnicy Festiwalu Biegowego w Krynicy na przebieżki wybierają np. podbiegi w Falenicy (na zdjęciu) czy Otwocku. Tymczasem organizatorzy I Zaleskiego Biegu Górskiego znaleźli mało znaną opcję pod Warszawą.

- Trenowaliśmy tutaj przed rowerowym maratonem Mazovia. Ta trasa nie nadaje się na do rozgrywania długich zawodów rowerowych, ale pomyśleliśmy, że można tu zorganizować biegi - powiedział nam Michał Szerling, organizator imprezy, który czasami trenuje w Zalesiu i trasę opisał nam jako piękną i niemal w całości leśną.

Jak stwierdził, tylko początek biegu będzie miał miejsce na asfaltowym odcinku, później już miękkim poszyciem zawodnicy mogą pokonać 3,2 km przebiegając jedną pętlę. Mogą też zdecydować się na dwie lub trzy pętlę i zaliczyć dystans odpowiednio 6,4 km i 9,6 km.

Dystans nie jest długi, limit czasu na jego ukończenie wynosi 90 minut. Ale to tylko pozorna łatwość.

- Trasa przypomina tę w Falenicy, może te podbiegi są krótsze niż tam, ale jest ich więcej - dodał Michał Szerling potwierdzając, że bieg w Zalesiu na pewno można nazwać górskim. Uczestnicy imprezy będą się mogli o tym przekonać już 31 maja o godzinie 9:00. Zapisy będą trwały także w dniu zawodów, chociaż wtedy, opłata startowa będzie o 10zł wyższa.

Impreza odbędzie się na terenie ośrodka Wisła, który na co dzień jest otwarty dla biegaczy i można tu trenować także poza zawodami.

Strona imprez i regulamin

IB