Najpierw bieg, potem remont. Medalistka MP wygrywa w Kleszczowie [WIDEO]
Opublikowane w pon., 16/06/2014 - 13:41
Kleszczów to najbogatsza gmina w Polsce. Rocznie w przeliczaniu na jednego mieszkańca Kleszczów ma do dyspozycji ponad 33 tysiące zł z tytułu podatków. Nic więc dziwnego, że taka gmina chce promować się przez sport i to imprezą organizowaną „na bogato”. Tak było w niedzielę podczas V edycji „Kleszczowa na 5”.
Już w pierwszej edycji o zwycięstwo walczyli tu Artur Kozłowski, Tomasz Szymkowiak oraz Tomasz Osmulski. Natomiast wśród pań rywalizowały Agnieszka Mierzejewska i Justyna Korytkowska. To nie są biegacze, którzy przejeżdżają po prostu na każdą debiutancką imprezę, choć oczywiście nie planują startów wyłącznie w dobrze opłacanych zawodach. Dodajmy także, że w miejscowości, która liczy oficjalnie 2000 mieszkańców, zawody ukończyło ówwczas 168 osób. To spory sukces.
W tym roku impreza zmieniła swoją datę i z wczesnej jesienie przeniesiona została na czerwiec.
– We wrześniu odbędzie się remont stadionu miejskiego i nie można byłoby przeprowadzić imprezy na tej trasie która jest obecnie. Zdecydowaliśmy się więc na zorganizowanie biegu przed remontem. Pierwotnie planowaliśmy przeprowadzić dwa biegi, jeden w czerwcu na 5 km i drugi we wrześniu na 10 km, dnak ten remont nam wszystko skomplikował. Miejmy nadzieję, że zrealizujemy nasze plany w przyszłym roku na nowym, lepszym stadionie - wyjaśnia Bartłomiej Sobecki, dyrektor biegu.
Pech chciał, że nowy termin kleszczowskiej imprezy kolidował z mistrzostwami Polski na 5 km, które rozegrano dzień wcześniej w Warszawie. Mimo, że limit uczestników niedzielnej imprezy został osiągnięty i wystartowało ponad 300 osób, to jednak zabrakło kilku znanych nazwisk, które biegły w Warszawie. W Kleszczowie nie wystartowała wspomniana już Agnieszka Mierzejewska, ubiegłorocznej zwyciężczyni, która w Warszawie zdobyła srebrny medal.
– Agnieszka musiała w ostatniej chwili zrezygnować, bo ma zobowiązania klubowe, starty ligowe. Wygrała jednak inna uczestniczka mistrzostw Polski – powiedział nam dyrektor biegu.
Start i meta niedzielnych zawodów znajdowały się na wspomnianym już gminnym stadionie, na którym swoje spotkania w III lidze rozgrywają piłkarze Omegi Kleszczów. Bieg rozpoczął się po godzinie 12. Według relacji pogoda była idealna do uprawiania sportu. Trasa była płaska i nie posiadała wielu zakrętów. Dużo emocji dawał także finisz na stadionie. Zawody ukończyło 299 osób.
Najszybciej z trasą poradził sobie Hubert Pokrop, który osiągnął czas 15:20. Chwilę za nim finiszował Tomasz Osmulski z ośmiosekundową stratą do zwycięzcy. Trzecia lokata przypadła Maciejowi Nitce z rezultatem 15:46.
Wśród kobiet najlepsza okazała się Justyna Korytkowska z czasem 18 minut i 11 sekund. Przypomnijmy, że w sobotę w Warszawie zawodniczka Prefbetu Śniadowo Łomża zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski w biegu na 5 km z czasem 16:42. W Kleszczowie na podium stanęły jeszcze Agnieszka Kuzyk (18:57) oraz Elżbieta Styczyńska (19:02).
Oprócz biegu głównego rozegrane także biegi towarzyszące dla dzieci. Najliczniejszą grupą byli przedszkolacy oraz dzieci klas 1-3. W biegach dla dzieci biegł również syn zwycięzcy biegu głównego Huberta Pokropa.
Wideorelacja z imprezy:
RZ