Bostońscy maratończycy wybiegali rekordową kwotę na cele charytatywne

Fenomenalną kwotę 38,4 mln dolarów zebrali w uczestnicy 118. Maratonu Bostońskiego (21 kwietnia br.), którzy zadedykowali swój bieg lokalnej organizacji lub instytucji charytatywnej. To prawie dwa razy więcej, niż w 2013 roku.

– Tegoroczny Boston Marathon był jak żaden z dotychczasowych – ocenił Tom Grilk, dyrektor wykonawczy B.A.A. – Bardzo się staraliśmy (...), by przyciągnąć do charytatywnego biegania jak największą liczbę zawodników i byliśmy zachwyceni, że tak wiele osób bezinteresownie wsparło działania fundraisingowe. Impreza zapisze się w historii jako specjalny dzień dla sportu, dla Miasta Boston, i jako bezprecedensowa akcja, której beneficjentami są wszystkie lokalne organizacje charytatywne – podkreślił organizator.

Jak podają organizatorzy maratonu, 36 000 zarejestrowanych biegaczy wsparło ponad 300 podmiotów. Większość środków zebrano poprzez zgłoszenia biegaczy do oficjalnego funduszu charytatywnego B.A.A. oraz partnerskiego programu maratońskiego dla organizacji non-profit im. Johna Hancocka.

Zebrane pieniądze trafiły (lub trafią) do lokalnych organizacji pożytku publicznego. Wśród nich są m.in. instytut prowadzący badania nad nowotworami, szpitale, organizacje wspierające bezdomnych czy dzieci. Część pieniędzy, jako specjalna kontrybucja, trafiło też do organizacji i osób, które ucierpiały w zamachu terrorystycznym podczas ubiegłorocznej edycji imprezy.

– Maraton Bostoński już zawsze będzie definiowany przez takie pojęcia jak współczucie, odwaga, rywalizacja i ponadprzeciętna hojność – skomentował Craig Bromley, prezydent programu im. Johna Hancocka.

GR

źródło

fot. www.baa.org