Szlak GR20: Kilian Jornet zdetronizowany!

GR 20 to jeden z najtrudniejszych szlaków pieszych w Europie. Biegnie przez niemal całą Korsykę z Cozny do Calenzy. Liczy sobie 180km i 14 500m podbiegów. Turyści piesi pokonują go w dwa tygodnie maszerując codziennie 7 godzin. Dla biegaczy, także z Polski, to miejsce treningów do ultramaratonów górskich. Są też tacy, którzy próbują ustanowić nowy rekord pokonania tej wymagającej trasy.

Do wczoraj wydawało się, że rekord Kiliana Jorneta z 2009 r. jest nie do pobicia. Katalończyk przebiegł tę trasę w 32 godziny, 54 minuty i 2 sekundy. Tymczasem Korsykanin, Guillane Perettii już rok temu zapowiadał w lokalnej prasie, że zmierzy się z tym wyzwaniem i jest gotów ustanowić nowy rekord. Jego deklaracja była tym bardziej prawdopodobna, że Perettii trenuje w pobliżu i świetnie zna trasę.

Ten biegacz jest przede wszystkim związany z Korsyką. Tu staje na podium ultramaratonów i nie często gości na listach startowych międzynarodowych biegów. Nie jest więc rozpoznawalny w biegowym świece. Być może nawet jego wyczyn nie spotkałby się z zainteresowaniem, gdyby nie fakt, że zmierzył się z czasem najbardziej rozpoznawalnego zawodnika biegów górskich w Europie.

Do GR 20 Perettii trenował biegając 30 km dziennie na różnych wysokościach. Strategia okazała się słuszna. Nie tylko ustanowił nowy rekord, ale zredukował czas pokonania szlaku GR 20 o prawie godzinę. Na mecie pojawił się po 32 godzinach i jest to już oficjalnie zatwierdzony nowy rekord trasy.

Natomiast były rekordzista Kilian Jornet, przyleciał już do Kolorado i przygotowuje się do Hardrock100. Wystartuje tam w najbliższy weekend i na razie nie wiadomo, czy spróbuje poprawić Korsykanina.

IB