Łatwo sprawdzisz, czy jesteś przetrenowany
Opublikowane w wt., 22/10/2013 - 11:30
Nadrzędną zasadą w sporcie, nawet w wykonaniu amatorskim, jest rozsądek. Nie ma co fatygować organizmu, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Ciało ma własny tryb pracy, odpowiednio reaguje na wysiłek i się regeneruje.
Zbyt duża dawka ćwiczeń może spowodować przetrenowanie. To sygnał wysyłany przez organizm sugerujący zwolnienie tempa. Sęk w tym, że amatorzy często nie potrafią odróżnić zwykłego zmęczenia od przetrenowania. Jak je zatem rozpoznać?
Oto kilka przykładów zbyt często lekceważonego zjawiska.
Najłatwiej rozpoznać przetrenowanie podczas wchodzenia pod schodach. Ale nie takim zaraz po bieganiu, ale powiedzmy po kilku godzinach odpoczynku. Wejście po schodach nie powinno stanowić problemu dla biegacza, ale dla przetrenowanego już tak - szybko się bowiem męczy, mięśnie czworogłowe irracjonalnie wcześnie zaczynają palić, a serce walić.
Jest jeszcze inny sygnał wysyłany przez serce. Nawet podczas zwykłego biegu tętno od razu robi się wysokie. Pod żadnym pozorem nie można tego lekceważyć i próbować wybiegać. Należy przerwać bieganie na kilka dni, nawet i tydzień - dużo spać w nocy i robić drzemki w ciągu dnia, zdrowo się odżywiać. Potem należy ostrożnie wchodzić do kolejnego cyklu treningowego.
Są również sygnały, które jest nieco ciężej wychwycić, ale wskazują, że z organizmem dzieje się coś niedobrego. To zmiany w nastawieniu mentalnym.
Przetrenowanie przekłada się na stres, zrzędliwość, łatwe wpadanie w irytację, smutek czy spadek. Jeżeli zwykle jesteśmy zadowoleni na myśl o bieganiu, ale po jakimś czasie przestajemy czerpać z tego radość to znak, że trzeba sobie zrobić przerwę i odpocząć.
Kilka dni bez biegania sprawi, że organizm się zregeneruje i ponownie wytworzy się głód biegania. Wysiłek na przetrenowaniu to z kolei najłatwiejsza droga do odniesienia kontuzji.
ŁZ