Nie możesz biegać, spróbuj chodzić. Szybko!

Bieganie to arcyprzyjemna i korzystnie wpływająca na organizm dyscyplina. To nie ulega wątpliwości. Sęk w tym, że nie wszyscy mogą ją uprawiać. Nie jest zalecana osobom otyłym, lub mającym kłopoty ze stawami. Jest jednak dobra alternatywa. To szybkie chodzenie - idealny trening aerobowy dla osób, które chcą schudnąć.

Ta metoda jest polecana szczególnie osobom o słabej kondycji, które nie są w stanie biec równym tempem przez choćby pięć minut oraz tym, którzy mają kłopoty ze stawami, lub wcześniej odniosły kontuzje i teraz nie mogą zbytnio fatygować nóg.

Technika jest bardzo prosta. Trzeba chodzić szybko, tak żeby za każdym razem co najmniej jedna ze stop dotykała podłoża. Stawia się ją tak, że najpierw ląduje pięta i na niej przenoszony jest ciężar ciała, przy czym noga w kolanie jest wyprostowana.

Jeżeli chodzi o bilans energetyczny, jest on oczywiście niższy niż w przypadku biegania, ale wyższy od zwykłego chodzenia. Szybki chód ma tę przewagę nad joggingiem, że można go znacznie dłużej uprawiać.

Bieganie choćby przez godzinę to spory wysiłek, natomiast ostry spacer, nawet dwugodzinny, nie będzie wielkim wyzwaniem, nawet dla osoby, która nie jest w najwyższej formie. W dodatku pokonany dystans nie będzie takim obciążeniem dla stawów kolanowych, jak seria tupnięć w przypadku biegania.

Szybki chód to doskonały sposób aktywności dla osób, które chcą rozpocząć przygodę z bieganiem. Nie wymaga bowiem inwestowania w sprzęt. Wystarczą wygodne buty. Nie musi to być zaawansowane technicznie obuwie - zwykłe tenisówki będą jak znalazł. Byle nie miały zbyt twardej podeszwy.

Zbliża się zima, nie wszyscy lubią biegać w takich warunkach, może więc warto spróbować chodu?

ŁZ