Biegowa Bitwa o Łódź w czerwcu. Zapisy niebawem
Opublikowane w czw., 18/12/2014 - 09:47
Poznaliśmy termin przyszłorocznej Biegowej Bitwy o Łódź, czyli ekstremalnego biegu na przełaj w łódzkim. Impreza ma odbyć się 6 czerwca. Nowością w programie będą biegi dzieci. Zapisy mają ruszyć najpóźniej do końca stycznia.
Tak wczesne rozpoczęcie rejestracji jest dla biegowej Bitwy o Łódź pewną nowością. Do tej pory zapisy ruszały dwa miesiące przed imprezą. Przed ostatnią edycją uruchomione zostały 14 kwietnia, podczas gdy sama Bitwa rozegrała się 26 czerwca. – Teraz chcemy uruchomić zapisy dużo wcześniej. Ułatwi to wiele spraw. W tej chwili czekamy na rozstrzygnięcie wniosku o dotację. Gdy tylko otrzymamy decyzję ustalimy szczegóły, regulamin i uruchomimy zapisy – mówi nam Radosław Sekieta, organizator zawodów.
Zgodnie z tradycją cyklu, w przyszłorocznej odsłonie nowości nie zabraknie.
– Być może zwiększymy limit uczestników z 250 do 300. To jednak zależy do rzeczonej dotacji. Na pewno do programu włączymy biegi dziecięce. Chcemy zrobić cztery kategorie. Myślimy też o innych przeszkodach. Oczywiście część utrudnień się powtórzy. Chcielibyśmy też połączyć dwie trasy - tę z pierwszych dwóch edycji i tę z trzeciej. Czyli móc przebiec choć raz przez ul. Okólną, a nie jak wcześniej, rozgrywać zawody po jednej lub po drugiej stronie ulicy. Chcielibyśmy wykorzystać cały Las Łagiewnicki i jego najciekawsze fragmenty – opisuje organizator.
– Dystans wciąż pozostałby w przedziale od 11 do 13 km. Nie chcemy, by było dużo odcinków typowo biegowych. Zamiast tego przygotujemy więcej interwałowych zajęć, które są dobre z punktu widzenia treningu biegacza i urozmaicają imprezę. W tym roku zorganizujemy też piknik na zakończenie zawodów, bo chcemy żeby ludzie tu przyszli nie tylko na zawody, ale i spędzić miło czas – dodaje Radosław Sekieta.
Rynek biegów ekstremalnych w naszym kraju rozwija się bardzo dynamicznie. Ale organizatorzy Biegowej Bitwy o Łódź nie chcą z nikim konkurować. Zresztą już na początku celowo ograniczyli sobie teren działania.
– Głownie nastawiamy się na lokalnych uczestników. Zależy nam, by impreza dotarła do mieszkańców Łodzi i okolic. To ma być dobra promocja okolic Lasu Łagiewnickiego jako miejsca aktywnego wypoczynku. Nasz bieg jest o tyle specyficzny, że większość przeszkód jest naturalna. To jest duża różnica w porównaniu do imprez warszawskich czy poznańskich. My możemy się porównać np. do Biegu Wygasłych Wulkanów czy Biegu Katorżnika, których w dużej mierze wykorzystuje się naturę. Takich biegów jest zresztą bardzo mało, bo tylko trzy - razem z nami oczywiście – wskazuje Radosław Sekieta.
Rok temu podczas III edycji Biegowej bitwy o Łódź do mety dotarło 224 uczestników. Zwyciężył Piotr Kędzia, olimpijczyk z Aten i Pekinu, brązowy medalista ME w sztafecie 4x400m. Na pokonanie trasy potrzebował blisko 58 minut. Wśród kobiet najlepsza była Agnieszka Olejniczka z rezultatem nieco ponad 1 godzina i 12 minut.
Biegowa Bitwa o Łódź w naszym KALENDARZU IMPREZ.
Tak było rok temu:
RZ