Biegowa wyprawa Augusta Jakubika: Pierwsze 80 km pokonane
Opublikowane w wt., 24/09/2013 - 09:22
Pierwszy dzień wyprawy biegowej do Watykanu już za nami. W poniedziałek 23 września August Jakubik wyruszył o godz. 9.00 z Rudy Śląskiej i ani przez chwilę nie był sam. Początkowo towarzyszyło mu ponad 50 osób. Do biegaczy dołączyła też burmistrz Rudy Śląskiej, która przebiegła kilkaset metrów. Później grupa się zmniejszyła do 8-10 biegaczy, a jeden z zawodników zdecydował się towarzyszyć Jakubikowi przez całe 81 km. Jutro drugi i zarazem ostatni etap biegu po Polsce, a już w środę do Jakubika dołączy kadra ultramaratończyków słowackich. Cała wyprawa zakończy się 16 października.
Jakie ma pan wrażenia po pierwszym etapie wyprawy?
Pierwszy dzień był wspaniały, chociaż pogoda nam się nie udała. Lało, wiało, chlapały na nas przejeżdżające samochody. Mimo tych przeszkód, dokładnie o 17.40 wbiegliśmy na metę w Wadowicach, a tam czekało na nas wspaniałe powitanie. Wszystko przebiegło zgodnie z planem
Jak się pan czuje fizycznie? Do mety pozostało jeszcze 1500km.
Pogoda trochę dała mi się we znaki. Na trasie spędziłem nieco ponad 8 godzin, pojawiły się niewielkie obtarcia stóp. Teraz próbuję doprowadzić się do porządku, ale generalnie, nie mam żadnych poważniejszych kłopotów. Są to dokładnie takie objawy, jakie mają prawo się pojawić po 80 kilometrach biegu. Nic nadzwyczajnego. Natomiast atmosfera jest wspaniała. Dołączają do mnie biegacze z różnych miast. Już czekam na jutrzejszy dzień. W planie mam 75 km.
IB
