Gwiazdy i amatorzy trenują w Kenii. To lepsze niż safari

Na początku lutego w kenijskim Iten z wielką pompą otwarto nowe centrum treningowe Lornah Kiplagat Sports Academy. Na otwarciu nie zabrakło takich gwiazd jak Paula Radcliffe i Mo Farah, którzy sezon zimowych przygotowań często spędzają w ośrodku HATC również należącym do Kiplagat. Skąd taka popularność tych miejsc wśród biegaczy?

Gwiazdy światowych bieżni i asfaltu przyjeżdżają tu ze względu na położenie miasteczka (2400m n. p. m.), jak i wyposażenie samego HATC. Na miejscu jest najwyższej jakości sprzęt fizjoterapeutyczny i możliwość pełnej regeneracji. Właściciele zadbali również o komfort całej części hotelowej.

O atrakcyjności Iten przesądza nie tylko możliwość treningu na wysokości, ale także fakt, że jest to strefa wolna od zagrożenia malarią. Paula Radcliffe w wypowiedzi dla kenijskiego dziennika Daily Nations nie kryła też zachwytu nad tutejszą kuchnią i nie jest jedyną, którą ten aspekt zachęcił do trenowania właśnie tutaj.

– W Iten życie jest proste. Kocham tutejsze jedzenie, wyposażenie jest dobre i są tu ludzie, którzy rozumieją sport- powiedziała Paula Radcliffe

Podróże do Kenii kojarzą się z safari, parkami narodowymi i powieściami traktującymi o czasach kolonialnych i uprawie kawy. Tymczasem niepozorne miasteczko wyrosło na nowe turystyczne centrum dla biegaczy i atrakcję Kenii. W ślad za zawodnikami z elity przyjeżdżają tu zwykli biegacze amatorzy, którzy mogą trenować z mistrzami. W Iten mieszka 4000 ludzi, ale w czasie sezonu odwiedza go 20 000 biegaczy.

– To jest sposób na promocję Kenii i jest to sposób wspaniały – powiedziała Lornah Kiplagat, czterokrotna mistrzyni świata, zwyciężczyni kilku maratonów, w wypowiedzi dla AFP, dodając, że Iten wzbogaca ofertę safari i pięknych plaż Kenii o bieganie i przyciąga kapitał zagraniczny.

W tej chwili trenują tu Anglicy, a Chińczycy przygotowują się do mistrzostw świata w 2015 r. Pociąga to za sobą rozwój całego regionu. Także w Polsce pojawiają się oferty obozów treningowych w Iten.

IB

Źródło: AFP