Łódzcy biegacze charytatywnie…
Opublikowane w wt., 22/09/2015 - 11:13
W sobotę 19 września 2015 roku o godzinie 9:50 odbył się jednocześnie w dwunastu miastach w Polsce PKO Bieg Charytatywny - „Pomagamy z każdym krokiem”. Łódź była jednym z takich właśnie miast.
Na czterystumetrowej bieżni stadionu AZS przy ul. Lumumby, przy pięknej słonecznej pogodzie, spotkało się 60 pięcioosobwych sztafet. Imprezę prowadził zdobywca dwóch medali olimpijskich i trzech mistrzostw świata - Artur Partyka.
Relacja Janusza Milczarka, Ambasadora Festiwalu Biegów
Po odebraniu numerów startowych i sztafetowej pałeczki, kapitanowie drużyn udają się na odprawę a pozostali rozgrzewają się. Nie zapominamy o pamiątkowe fotce z Mistrzem Arturem. Punktualnie o godzinie 9:50 sygnał do startu daje Pani Wojewoda Jolanta Chełmińska.
Cztery strefy zmian: niebieska, zielona, pomarańczowa i czerwona. To w nich ustawiają się zawodnicy. Taktyki na bieg są różne - jedni biegają po dwa okrążenia inni po jednym, rywalizacja trwa w najlepsze. I chociaż to bieg charytatywny, a każde okrążenie to jeden posiłek dla niedożywionych dzieci z ubogich rodzin, żyłka rywalizacji jak zawsze jest.
Specjalnie na ten bieg powstały pięcioosobowe zespoły o wywołujących uśmiech, nazwach. I tak jest: Drużyna Prosiaczka, Puchatki, Szybkie i Wściekłe, Drużyna Marzeń czy też Równowaga. Najważniejsza jednak dobra zabawa i cel.
Godzina mija szybko i na sygnał sędziego zawodów ostatni zawodnicy z ostatnich zmian zatrzymują się na bieżni. Wybiegaliśmy łącznie 81 2km i 400 metrów, co - po przeliczeniu na okrążenia - dało łącznie 2031 posiłków dla dzieci. Wszyscy po biegu przemaszerowali ponownie przez linię startu, gdzie otrzymaliśmy przepiękne medale.
Drużyna Głowno i Przyjaciele II, która wygrała rywalizację przebiegła łącznie 47 okrążeń. Nagrody wręczane były jeszcze w kategoriach Najlepsza Drużyna Kobiet i Mężczyzn, Najstarsza Zawodniczka i Najstarszy Zawodnik. Nasz klub ŁÓDŹ RUNNING TEAM uplasował się na dwunastym miejscu z dorobkiem 38 okrążeń.
Duża galeria zdjęć z łódzkiej edycji by SuperSmolny: TUTAJ
W doskonałych humorach wracamy do domów, warto pomagać, człowiek staje się lepszy!
P.S.
Dodatkowo poprawiłem humor mojemu klubowemu koledze, któremu po biegu podrzuciłem do przeczytania otrzymaną w Krynicy na Gali Festiwalu Biegów książkę „Szczęśliwi biegają ultra” Magdaleny i Krzysztofa Dołęgowskich. To Biegowa Książka roku 2014/2015. Bananek na twarzy kolegi mówił wszystko…
Janusz Milczarek, Ambasador Festiwalu Biegów