„Lokalny, bardzo rodzinny i pozytywny”. Bieg Morsa dla Mateusza [ZDJĘCIA]
Opublikowane w pon., 18/02/2019 - 09:04
Morsowanie to hit sezonu zimowego wśród biegaczy. Nic więc dziwnego, że zaczyna pojawiać się coraz więcej biegów morsa.
Tym razem pierwsza edycja Biegu Morsa miała miejsce na tzw. pętli gliniankowej w podwarszawskiej Zielonce. Impreza zorganizowana była przez Fundację Morsy Wołomin-Kobyłka. Co istotne, był to bieg w szczytnym celu, ponieważ kwota uzyskana z zakupu pakietów startowych zostanie w całości przekazana na leczenie i rehabilitację chorego na Autyzm dziecięcy 12-letniego Mateusza Lemańskiego.
Lokalny, bardzo rodzinny i pozytywny bieg. Widać, że zorganizowany przez pasjonatów i przy wsparciu kolejnych pasjonatów, w tym m.in. Powiat Wołomiński i Miasto Marki, którego burmistrz, jak się okazało, również jest pasjonatem biegania. Dopisali sponsorzy. Była nawet relacja „na żywo” z całej imprezy!
Bieg główny liczył 3 pętle, co miało odpowiadać około 4,8 km. Wystartowało ok. 100 osób i przyznam, że kolejność na mecie naprawdę nie była najważniejsza.
Kolejną dobrą praktyką była oddzielna klasyfikacja dla par, które wspólnie ukończyły bieg.
Odbył się także towarzyszący bieg na 150 metrów dla dzieci.
Samo miejsce jak i impreza naprawdę ma potencjał. Mam nadzieję, że wydarzenie będzie kontynuowane.
Po przekroczeniu mety, jak na bieg morsa przystało, każdy mógł wskoczyć do znajdującego się zaraz obok zbiornika. Co zresztą większość osób uczyniła!
Michał Sułkowski, Ambasador Festiwalu Biegów
Polecamy również:
Cofnij