NYC Marathon, czyli ponad 50 000 powodów do biegania

Na starcie maratonu w Nowym Jorku stanęło w minioną niedzielę ok. 50 000 uczestników. Tyle też było ciekawych historii i powodów, by pobiec.

Ponad 7000 biegaczy ruszyło na trasę, by zebrać fundusze na cele charytatywne. Wśród nich była też Karolina Woźniacka. Utytułowana tenisistka polskiego pochodzenia zwróciła na siebie uwagę świetnym czasem w swoim maratońskim debiucie. Metę przekroczyła po 3 godzinach, 26 minutach i 33 sekundach.

- Gdy tylko powiedziałam, że chcę przebiec maraton, wiedziałam że chcę to zrobić w czasie poniżej 4 godzin. To był mój pierwszy cel. Na początku treningów myślałam o 3:30, a potem nastawiłam się na czas pomiędzy 3:30 a 3:45. Uzyskałam 3:26 i jestem z siebie naprawę dumna - powiedziała biegowa debiutantka na konferencji prasowej.

Jednak czas poniżej 4 godzin nie był najważniejszym celem tenisistki. Bieg był sposobem, by zebrać fundusze na sportową aktywizację dzieci i tu także panna Karolina odniosła sukces. Udało jej się zebrać ponad 81 000 dolarów. Jedną z donatorek była... Serena Williams, która kibicowała swojej tenisowej rywalce i zagrzewała ją do biegu.

Dla tej samej organizacji charytatywnej pobiegła sztafeta NBA, a zawodnicy wpłacili na ten cel ponad 26 000 dolarów. - To wspaniałe uczucie i wyjątkowe doświadczenie dla mnie. Nie znam swojego czasu, ale ważne jest to, że przebiegłem. Wiele osób mówiło mi, że będę zmuszony iść, bo on 5 lat jestem na emeryturze - powiedział na konferencji Dikembe Mutombo były koszykarz, który czterokrotnie został uznany najlepszym obrońcą sezonu. Karierę zakończył po skomplikowanej kontuzji kolana.

Z kolei grupa mieszkających w USA Sikhów przebiegła maraton, by zwrócić uwagę na problemy nietolerancji i niewiedzy. Ich bieg i wcześniejsza akcja edukacyjna miały na celu wyjaśnienie, że Sikhowie pochodzą z Indii i nie są muzułmanami. Dzięki udziałowi w NYC Marathon zdołali opowiedzieć o swojej sytuacji w wielu programach telewizyjnych i rozpocząć dyskusję o swoim statusie społecznym.

Organizacja One Family skupiła wokół siebie biegaczy, którzy chcieli zbierać fundusze na cywilne ofiary wojny i terroru. Cel charytatywny przyświecał wielu indywidualnym biegaczom.

Linię mety przekroczyły również osoby, których celem było zamknięcie w swoim życiu trudnego rozdziału i pokonanie choroby. Wśród finiszerów nie brakowało niewidomych biegaczy, maratończyków po długiej chorobie nowotworowej oraz po poważnych wypadkach i wielu latach rehabilitacji.

W Nowym Jorku odbywa się rokrocznie 55 biegów, jednak dla wielu biegaczy to właśnie NYC Marathon jest najważniejszym biegiem w ich życiu.

Zapisy na kolejną edycję ruszą 15 stycznia 2015 r.

IB

fot. facebook TCS New York City Marathon