Silesiaman Duathlon: Niedziela w Katowicach pełna wrażeń [ZDJĘCIA, WIDEO]
Opublikowane w pon., 05/05/2014 - 09:20
Za nami pierwsza z trzech imprez katowickiej grupy Holistix - Silesiaman Duathlon. W czerwcu w Pszczynie oraz w sierpniu w Katowicach odbędą się jeszcze Silesiaman Triathlony. Festiwal Biegów jest patronem medialnym tych wydarzeń.
Okolice 3 Stawów od niedzielnego poranku wypełniał tłum. Organizator oprócz tzw. startu głównego, przygotował także wiele atrakcji dla dzieci, które podobnie jak dorośli mieli do pokonania dystans na rowerze i biegiem. Duathlon Baby oraz Duathlon Kids cieszył się dużym zainteresowaniem i pokazał jak waleczne są małe pociechy.
Przed godziną 12:00 wszyscy zawodnicy zaczęli ustawiać się na linii startu a szef imprezy - Daniel Wójcik, zwrócił się do uczestników z krótką odprawą techniczną. Dla przypomnienia - do pokonania były trzy pętle biegowe po 1,75 km, 4 pętle rowerowe po 5 km oraz 2 pętle biegowe po 1,75 km.
Pogoda do biegania była wręcz idealna. Optymalna temperatura, brak opadów, słońce. Minusem był silny wiatr, który potem okazał się być wrogiem dla rowerzystów. Nasza śląska redakcja miała okazję przekonać się o tym na własnej skórze.
W pierwszej fazie wszyscy zawodnicy biegli niemal równo. Po kilkuset metrach grupa ponad 100 zawodników zaczęła się rozciągać i zdecydowanie wyłoniła się czołówka.
Po 3 pętlach biegowych można było przesiąść się na rower. Część zawodników poruszała się na rowerach szosowych, inni na rowerach górskich. Pokonać 20 km po wcześniejszym wysiłku biegowym nie jest tak łatwe jakby się mogło wydawać, zwłaszcza gdy jadąc na rowerze widzi się czołówkę kończącą swój cały dystans.
Wreszcie, po zaliczeniu 4 okrążeń rowerem, można było oddać go do boksu i biec dalej. Chociaż nogi chciały zostać, głowa wiedziała, że to nie koniec zabawy. Ostatnie dwie pętle ciągnęły się w nieskończoność i chociaż 3 km wydaje się niewielkim dystansem, w połączeniu z wcześniejszym wysiłkiem stają się drogą cierniową.
Meta na horyzoncie oraz niesamowity doping publiczności cieszył wszystkich, a medal od organizatora był zwieńczeniem całego włożonego wysiłku. Dla części zawodników rywalizacja potrwała godzinę, dla innych dwie, ale i tak wszyscy byli zwycięzcami.
Na koniec, około godziny 14:30 organizatorzy nagrodzili najlepszych dyplomami, pucharami a także cennymi nagrodami. Wśród wygranych była Ewelina Puchała, która w swojej kategorii biegowej zajęła drugie miejsce. - Specjalnie w sobotę wróciłam z Krakowa gdzie spędzałam majówkę. To mój pierwszy duathlon. Na rowerze jeżdżę od dawna, biegam dopiero od lipca, no ale udało się osiągnąć dobry czas - cieszyła się nasza rozmówczyni.
Tym bardziej gratulujemy i życzymy, by kolejne imprezy, przynosiły następne sukcesy.
Uznanie również dla organizatora, który wiele ryzykował wybierając na dzień startu okres tzw. majówki. Miłośnicy sportu ze Śląska i okolic nie zawiedli, przedkładając aktywność fizyczną, a co za tym idzie zdrowie i samopoczucie, ponad kiełbasę z grilla i piwo. Organizacyjnie impreza wypadła znakomicie, mimo że była duathlonowym debiutem Holistix Group. Zgromadzona licznie publiczność dodała rangi wydarzeniu.
Dlatego już teraz zapraszamy wszystkich chętnych na kolejną imprezę cyklu Silesiaman. 7 czerwca będzie można też popływać, mierząc się z dystansem 1/8 Ironman. Szczegóły w naszym KALENDARZU IMPREZ oraz na stronie organizatora: http://silesiaman.holistix.pl
KK
Wideorelacja telewizyjna z imprezy COMTV.pl: