Wśród nocnej ciszy... pobiegną 16h w Kaliszu
Opublikowane w śr., 17/12/2014 - 13:39
W piątek w Kaliszu wystartuje dziesiąta jubileuszowa edycja Biegu Wigilijnego „Od Zmierzchu do Świtu”. Dystans zawodów – 16 godzin. W międzyczasie tylko przerwa na opłatek.
Miłośnicy biegów ultra nie mają chyba innego sposobu na przygotowanie się do świąt jak solidne wybieganie. Trzepanie dywanów czy maraton w sklepach to za mało. Jeśli więc rozpiera Cię energia, ruszaj do Kalisza na bieg, który stał się świąteczną tradycją sportową w regionie.
Zawody początkowo odbywały się w Noc Świętojańską. Z okazji najkrótszej nocy w roku biegano przez siedem godzin. To jednak to nie wystarczyło uczestnikom i organizatorom. Pomysł na Bieg Wigilijny, rozgrywany w najdłuższą noc roku (lub jej okolicach), pojawił się w 2005 roku.
Zasady rywalizacji są tu proste (same cyfry je opisujące już niekoniecznie). Start biegu wyznaczono na piątek na godz. 15:41. Natomiast finisz na 7:53 w sobotę. Zwycięża osoba, która w tym czasie pokona najdłuższy dystans. O godzinie 21:00 odbędzie się wspólna Wigilia. – Przystaniemy na moment, połamiemy się opłatkiem i złożymy życzenia. Później jeszcze część zawodników zapewne usiądzie na chwilę, reszta ruszy dalej na trasę. Tak było w ubiegłych latach – mówi Mariusz Kurzajczyk, dyrektor zawodów.
Trasa biegu prowadzi po dwu kilometrowej pętli. – Bieg Wigilijny od zawsze rozgrywamy w Parku Miejskim. Jest to najstarszy miejski park w naszym kraju (założony w 1798 roku - red). Wokół mamy stare drzewa i piękne latarnie. Wszystko to sprawia, że trasa jest bardzo urocza i przyjemnie się tam biega. Podłoże jest co prawda utwardzone, ale nie ma asfaltu czy betonu – opisuje organizator. Dodaje, że tegoroczna edycja zapowiada się na najcieplejszą w historii. – Wcześniej zdarzało się, że biegaliśmy przy temperaturze minus 16 stopni - wspomina dyrektor imprezy.
W ubiegłym roku Bieg Wigilijny w Kaliszu ukończyło 91 osób, co jest rekordem frekwencji. Wśród startujących było 19 kobiet, czyli najwięcej spośród wszystkich rozegranych wcześniej biegów. Jak będzie w tym roku?
– Jak do tej pory mamy zgłoszonych około 80 osób. Zawsze jest tak, że ludzie przychodzą też w dniu zawodów. Możliwe więc, że w tym roku wystartuje podobna liczba uczestników. Ten bieg jest dla części osób wyzwaniem, bo chcą pokonać rekordową liczbę kilometrów. Tym atrakcyjniejszym, że dajemy możliwość rozłożenia sobie tego biegu. Zawsze można zejść z trasy i odpocząć, zregenerować się. Dodatkowo jest tu miły klimat, robimy mini Wigilię. Są ciasta i ryby, bo biegacze często ze sobą coś przynoszą. Jest bardzo rodzinnie – zachęca Mariusz Kurzajczyk.
Obsada tegorocznych zawodów zapowiada się bardzo ciekawie. Po 9 latach przerwy do Kalisza ma przyjechać rekordzista trasy Sławomir Żółkowski. Wygrywajac bieg w 2006 roku w 16 godzin pokonał 160 km. To prawie tyle, ile w linii prostej wynosi odległość z Warszawy do Kielc czy z Poznania do Wrocławia.
Biuro zawodów znajdować się będzie w budynku OSRiR przy Wale Matejki 2 w Kaliszu.
Bieg Wigilijny w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ
fot. Ernst Vikne/Wikimedia Commons (CC BY-SA 2.0)