1. Półmaraton Kielecki: „Ludzie wierzą nam na słowo”
Opublikowane w wt., 20/01/2015 - 14:54
Ruszyły zapisy do premierowej edycji Półmaratonu Kieleckiego, pierwszego oficjalnego biegu na tym dystansie w stolicy województwa świętokrzyskiego. Mimo, że nie są znane wszystkie szczegóły imprezy, to chętnych do rywalizacji nie brakuje.
Pomysł na organizację Półmaratonu Kieleckiego zrodził się ponad rok temu.
– Kielce były białą plamą na mapie polskich biegów. Tutaj, oprócz Kieleckiej Dychy jeszcze dwa lata temu zupełnie nic się nie działo. W kwietniu ubiegłego roku założyliśmy znane już szerzej Świętokrzyskie Stowarzyszenie Biegaczy „sieBIEGA”, które zaczęło m.in. mocno pomagać tej akcji, akcji „Biegnę, żeby Bartek mógł biegać”. Główną myślą była pomoc temu chłopcu, zorganizowaliśmy dwa biegi na 5 km w ramach tej akcji. Aż narodził się pomysł, żeby zrobić coś większego – wspomina Paweł Jańczyk, autor poczytnego bloga szuranie.pl, współorganizator półmaratonu.
W prawie 200-tysięcznym mieście czuć zapotrzebowanie na dużą imprezę biegową. Wspomniana już Kielecka Dycha w swojej ubiegłorocznej, trzeciej edycji zgromadziła rekordową liczbę 568 uczestników. Czy półmaraton jest w stanie nawiązać do podobnej frekwencji?
Wiele skazuje, że tak. Już po pierwszym dniu rejestracji wśród zgłoszonych było 150 osób. – To, czy jest zapotrzebowanie na półmaraton, przekonamy się dopiero w dniu imprezy. Pierwsze godziny zapisów są optymistyczne. Zwłaszcza, że jeszcze nie pokazaliśmy trasy, medali, koszulek. Ludzie wierzą nam na słowo – mówi Paweł Jańczyk.
– Zakładamy, że w imprezie weźmie udział ok. 400 osób. Oczywiście są i tacy, którzy twierdzą, że uczestników będzie dużo więcej. Oby tak było. Jesteśmy przygotowani, bo trasa jest szeroka i przepustowa – zaznacza organizator.
Oczywiście biegając w Górach Świętokrzyskich nie można spodziewać się płaskiego i równego jak stół dywanu. Tym bardziej, że organizatorzy postanowili zadbać o to, by trasa była atrakcyjna i urozmaicona. Jak mówi Paweł Jańczyk, prowadzić będzie ona ciekawymi fragmentami miasta, czasami niedostępnymi na co dzień, jak np. Pałac Biskupów. Meta zaś ma się znajdować na murawie stadionu, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Korony Kielce. Sam Paweł Jańczyk jest na co dzień rzecznikiem prasowym tego zespołu.
Wiemy też, że uczestnicy półmaratonu, niczym celebryci, ostatnie metry pokonają po czerwonym dywanie.
– Kielce to stolica Gór Świętokrzyskich i są to góry nie tylko z nazwy. Mamy tu kilka wyżej lub niżej położonych punktów. Fragmenty najbardziej strome i lubiane przez świętokrzyskich biegacz... ominiemy. Nie będzie to jednak trasa płaska, czy też z górki, gdzie można ustanawiać rekordy życiowe. Szczegóły podamy za dwa tygodnie, gdy już ustalimy wszystko z służbami miejskimi – informuje Paweł Jańczyk.
Półmaraton Kielecki zaplanowano na 10 maja. Zapisy elektroniczne do Półmaratonu potrwają do 8 maja. Będzie można też rejestrować się w biurze zawodów. Bazą imprezy będzie Kolporter Arena.
Półmaraton Kielecki w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ
