7. Bytomski Półmaraton Ambasadora. „Potrzebowałem motywacji”
Opublikowane w wt., 22/09/2015 - 10:18
Dla mnie Bytomski Półmaraton zawsze już będzie w kalendarzu imprez biegowych. Ukończyłem wszystkie edycje tego biegu i nie mam zamiaru przerywać tej tradycji. A po tegorocznej edycji, która doczekała się zmiany lokalizacji bazy zawodów oraz trasy, chce tam wracać tak długo jak tylko będę mógł!
Relacja Marka Grunda, Ambasadora Festiwalu Biegów
Czterodniowa praca biura zaskoczyła chyba nie jedną osobę. Pełne zaangażowanie wolontariuszy sprawiło bezproblemowa szybka obsługę zawodników. A przy takiej ich Ilości jest to już naprawdę konieczne, o w trakcie półmaratonu rozgrywana jest także towarzyszący bieg na 10,5 km, który również cieszy się co raz to większa frekwencją. Sam półmaraton ukończyło 951 osób, a bieg na 10,5 km – 465. Daje to w sumie 1417 osób na trasie. Na mecie każdy z zawodników otrzymał śliczny medal.
Do tego wszystkiego na koniec biegu bardzo bogate losowanie nagród, a wśród nich Toyota Aygo. Szczęśliwym właścicielem została Pani, która półmaraton w swoim życiu przebiegła... pierwszy raz! Jakoś jestem dziwnie przekonany, ze nie będzie to jej ostatni start na tym dystansie...
Po raz siódmy gratuluje Michałowi Napierale za organizacje biegu i za wszystkie, tradycyjnie od pierwszej edycji przybijane piątki na mecie. Wszystkim zawodnikom!
O swoim biegu mogę powiedzieć kilka słów:
Po analizie nowej trasy postanowiłem wyznaczyć sobie ambitny cel - złamanie 1h29'. Wiedziałem, że jest to realne. Byłem przygotowany na taki wynik. Rozpisałem czas na trasę i atakowałem. Od początku, bo pogoda była wymarzona na robienie życiówek.
Niestety z powodu lekkiego kryzysu na 19. kilometrze musiałem minimalnie zwolnić. Nie dałem już rady nadrobić straconych tam sekund.
Na metę wbiegam ostatecznie z czasem 1:29:12. Dwanaście sekund od celu… Mimo wszystko radość zagościła w sercu ogromna, ponieważ to i tak moja nowa życiówka! Oj jak ja potrzebowałem tej motywacji!
Marek Grund, Ambasador Festiwalu Biegów
